Kościół nieżeńskokatolicki

ks. Zbigniew Niemirski

publikacja 14.05.2016 18:09

Zaufaliśmy bp. Zygmuntowi Zimowskiemu. Dziś wiemy, że to była bardzo dobra decyzja - mówi Krzysztof Orzechowski, były rycerz stanowy, członek najstarszej rady w Radomiu. Rycerze Kolumba świętują 10 lat obecności w diecezji radomskiej. Przyznano wyróżnienia, w tym radomskiej redakcji "Gościa Niedzielnego".

Rocznicowa Msza św. zgromadziła Rycerzy Kolumba i ich najbliższych Rocznicowa Msza św. zgromadziła Rycerzy Kolumba i ich najbliższych
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

- Rycerzom Kolumba dziękuję za świadectwo wiary i za zaangażowanie na rzecz wielu spraw. Muszę dodać, że to dzięki rycerzom zmieniają się troszkę proporcje. Niektórzy twierdzą, że przewaga kobiet podczas niektórych nabożeństw sprawia, iż mamy do czynienia z Kościołem żeńsko- a nie rzymskokatolickim. Panowie zmieniają ten obraz. Podobnie jak Krzysztof Kolumb, jesteśmy zaproszeni do odkrywania. On odkrył Amerykę, a my mamy za zadanie odkrywać te obszary życia społecznego, w które należy wprowadzać Jezusa Chrystusa - mówił bp Henryk Tomasik, który był obecny na rozpoczęciu rocznicowej Eucharystii sprawowanej w kościele pw. MB Częstochowskiej w Radomiu, gdzie ukonstytuowała się pierwsza rada Rycerzy Kolumba w diecezji radomskiej

Krzysztof Orzechowski włączył się w działalność Rycerzy Kolumba 10 lat temu. Wówczas mało kto wiedział w Polsce, że ta organizacja skupia niemal 2 mln mężczyzn i jest największą katolicką świecką organizacją charytatywną na świecie.

- Pamiętam te początki bardzo dobrze. Włączaliśmy się w coś, o czym nie wiedzieliśmy, ale zaufaliśmy bp. Zygmuntowi Zimowskiemu, naszemu ówczesnemu ordynariuszowi, dziś arcybiskupowi, przewodniczącemu Papieskiej rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia. Wówczas czuliśmy, że jego zaangażowanie było dowodem tego, że to, w co wchodzimy, jest dobre - mówi K. Orzechowski, który w 2011 r. został wybrany delegatem stanowym, czyli przewodniczącym Rycerzy Kolumba na Polskę.

Obecnie tę funkcję pełni Andrzej Anasiak. - 10 lat działalności i jej owoce pokazały, że tamten wybór był bardzo dobry. Udało się przeprowadzić wiele ważnych inicjatyw, które wspomogły lokalne społeczności, rodziny, potrzebujących i młodzież. Bycie Rycerzem Kolumba to także wielka okazja, by formować siebie samych jako mężczyzn i chrześcijan - mówi A. Anasiak.

Eucharystia była także dziękczynieniem za 25 kapłaństwa ks. kan. Wiesława Lenartowicza   Eucharystia była także dziękczynieniem za 25 kapłaństwa ks. kan. Wiesława Lenartowicza
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość
Początki obecności Rycerzy Kolumba wspominał także ks. inf. Stanisław Pindera, który przewodniczył jubileuszowej Mszy św. i wygłosił kazanie.

- Pierwsze spotkanie bp. Zygmunta Zimowskiego z członkami Najwyższej Rady Rycerzy Kolumba odbyło się dokładnie 3 grudnia 2005 r. w Warszawie. Byłem tam obecny jako wikariusz biskupi. Potem zaprosiłem do współpracy ks. Wiesława Lenartowicza, tutejszego proboszcza i tak powstały dwie pierwsze rady: przy miejscowej parafii oraz w Starachowicach w parafii pw. MB Nieustającej Pomocy, gdzie jestem proboszczem. A później rozpoczęła się działalność i pączkowanie rad. Obecnie mamy ich w diecezji 16, a w nich działa 4200 rycerzy - mówił infułat.

Podczas rocznicowej uroczystości przyznano wyróżnienia dla osób i instytucji, które wspierały działalność Rycerzy Kolumba. Otrzymali je: Adam Michalczewski, Szczepan Kowalski i Stefan Tatarek oraz: Caritas Diecezji Radomskiej, Radio Plus Radom i redakcja radomska"Gościa Niedzielnego".