Dają poczucie bezpieczeństwa

Krystyna Piotrowska Krystyna Piotrowska

publikacja 15.08.2016 20:04

- Polacy, jak wiemy, zdali egzamin. Wsparci Bożą pomocą, wywalczyli niepodległość - powiedział w homilii ks. prał. Edward Poniewierski, kanclerz radomskiej kurii.

Jako pierwsi kwiaty na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza przed kościołem garnizonowym złożyli przedstawiciele Wojska Polskiego Jako pierwsi kwiaty na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza przed kościołem garnizonowym złożyli przedstawiciele Wojska Polskiego
Krystyna Piotrowska /Foto Gość

Uroczystości związane ze Świętem Wojska Polskiego, obchodzone 15 sierpnia na pamiątkę zwycięskiej bitwy warszawskiej w 1920 roku, odbywały się w Radomiu przed kościołem garnizonowym.

Rozpoczęła je Eucharystia, której przewodniczył ks. prał. Poniewierski. Msza św. sprawowana była za ojczyznę i za Wojsko Polskie. Gości obecnych na uroczystościach przed kościołem garnizonowym powitał proboszcz ks. mjr Krzysztof Smoleń. W homilii ks. Poniewierski, nawiązując do uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, mówił, że potrzebujemy bliskości Matki, potrzebujemy bliskości Maryi. Dziękujemy Bogu, że nam ją dał. Przypomniał też tło historyczne wydarzeń z 1920 roku. - Polska była o krok od tragedii, która by pogrzebała nie tylko naszą, dopiero co odzyskaną niepodległość, ale doprowadziłaby do zagłady cywilizacji łacińskiej. Ta katastrofa wydawała się nieuchronna. Polacy, jak wiemy, zdali egzamin, wywalczyli niepodległość, wsparci Boża pomocą - mówił. Kończąc homilię, powiedział: - Nasze życie przebiega ku nieznanym lądom i prowadzi nas przez to życie wiara. Z trudem dążenia do celu związany jest swoisty trud serca, wysiłek pokonania lęku i zniechęcenia. Na tej drodze przewodzi nam Maryja. Idziemy za Nią. Dobrze mieć poczucie, że Ona jest blisko. Nie dziwimy się trudnościom, bo wiara jest obcowaniem z tajemnicą, ale wpatrzeni w Maryję, wierzymy Bogu na słowo, że nas przeprowadzi, skoro powołał nas do istnienia, skoro postawił nas w konkretnym miejscu i czasie. Niech dzisiejsza Eucharystia, w której dziękujemy Bogu za niepodległość i za Wojsko Polskie, będzie dla nas umocnieniem. Niech Msza św. nas umocni, żebyśmy się nie poddawali na co dzień lękom i zniechęceniu.

Z okazji uroczystości Wniebowzięcia NMP zostały poświęcone przyniesione przez wiernych bukiety z ziół, kwiatów i kłosów zbóż.

Przed błogosławieństwem na zakończenie Eucharystii ks. Poniewierski, zwracając się do żołnierzy, powiedział: - Żołnierze od wieków dawali poczucie bezpieczeństwa naszym rodzinom i całej ojczyźnie, dbali o stałość jej granic, byśmy mogli rozwijać się i tworzyć narodową wspólnotę - wspólnotę wielkiej Rzeczypospolitej. Drodzy żołnierze, życzymy wam, żeby Pan Bóg dawał siłę do pokonywania wszelkich ludzkich lęków. Strzegł przed zniechęceniem, byście dla nas byli tymi, którzy swoim męstwem, odwagą i gotowością złożenia ofiary, nawet ze swojego życia, byli przykładem, jak można kochać na 100 procent. Dziękujemy wam za waszą służbę. Niech Pan Bóg błogosławi także waszym rodzinom.

Po zakończeniu Eucharystii wyróżniono żołnierzy weteranów, służących poza granicami kraju, medalami przyznanymi przez prezesa Zarządu Głównego Stowarzyszenia Kombatantów Misji Pokojowych ONZ gen. bryg. Stanisława Woźniaka. Wręczali je szef sztabu ppłk Robert Czubak i Edward Kowalewski, członek Zarządu Głównego Stowarzyszenia Kombatantów Misji Pokojowych ONZ.

Głos w imieniu dowódcy Garnizonu Radom zabrał ppłk Czubak. - Rocznica bitwy warszawskiej kieruje naszą uwagę na to, co w życiu państw i narodów jest najważniejsze i najcenniejsze. Na cnoty narodowe, z którymi powinniśmy się utożsamiać i do których dążyć - mówił.

Pamiętając o poległych żołnierzach, uczczono ich pamięć poprzez odczytanie Apelu Poległych i oddanie salwy honorowej. Na zakończenie uroczystości delegacje złożyły kwiaty na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza.