Plastycy dla Miłoszka

Marta Deka

|

Gość Radomski 39/2016

publikacja 22.09.2016 00:00

Artyści oddali prace na licytację, by pomóc małemu chłopcu.

◄	O akcji opowiada Jan Kutkowski. Obok ks. Robert Kowalski, dyrektor diecezjalnej Caritas, i Agata Wasilewska z synkiem. ◄ O akcji opowiada Jan Kutkowski. Obok ks. Robert Kowalski, dyrektor diecezjalnej Caritas, i Agata Wasilewska z synkiem.
Marta Deka /Foto Gość

Miłosz ma 2,5 roku i od roku żyje z wyrokiem SMA, czyli rdzeniowym zanikiem mięśni. To nieuleczalna choroba. W SMA obumierają neurony w rdzeniu kręgowym, odpowiedzialne za pracę mięśni całego ciała. Powoduje to ich stopniowe zanikanie – najpierw kończyn dolnych, później górnych, a na końcu oddechowych. – Miłosz nie chodzi i nigdy nie chodził samodzielnie. Jeździmy z nim dwa razy dziennie do specjalistów. Oprócz tego pracujemy w domu. Miłosz jeździ na basen i masaże. Tylko dzięki tym ćwiczeniom i wyjazdom na turnusy rehabilitacyjne jego stan na dzień dzisiejszy jest zadowalający – mówi Agata Wasilewska, mama chłopca.

Dostępne jest 35% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.