"Betania" po renowacji

ks. Zbigniew Niemirski ks. Zbigniew Niemirski

publikacja 27.09.2016 19:35

Bp Henryk Tomasik poświęcił tabernakulum i odnowioną kaplicę w ośrodku "Betania" w Pionkach, jednym z domów rekolekcyjnych Ruchu Światło-Życie.

Wyremontowaną kaplicę poświęcił bp Henryk Tomasik Wyremontowaną kaplicę poświęcił bp Henryk Tomasik
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

"Betania" przeszła w ostatnich tygodniach sporą renowację. - Ośrodek nie zmienił swych gabarytów i nadal może pomieścić 100 osób, ale wewnątrz został odmalowany, a przede wszystkim zmienił się wystrój kaplicy. Jest jaśniejsza, a specyfikę grup, które się tu spotykają, podkreśla napisany greckimi literami napis fos-dzoe, tzn. światło-życie, wpisany w krzyż w centrum ściany ołtarzowej. Mamy też nową monstrancję i tabernakulum, które są darem bp. Henryka Tomasika - mówi ks. Grzegorz Lipiec, diecezjalny moderator ruchu. - My, oazowicze, dziękujemy ks. inf. Stanisławowi Pinderze, wikariuszowi biskupiemu, i ks. Szymonowi Pikusowi, ekonomowi diecezjalnemu, za przysłanie do Pionek ekipy remontowej i sfinansowanie prac. Ośrodek jest mocno eksploatowany, bo odbywają się tutaj nie tylko wakacyjne turnusy rekolekcyjne, ale mamy też w ciągu roku oazy modlitwy, formacyjne spotkania ministrantów i szkoły animatora. Przyjeżdża tu także na weekendowe rekolekcje Domowy Kościół, rodzinna gałąź Ruchu Światło-Życie - dodaje.

- Dziś usłyszeliśmy od ks. Biskupa, że czas jest darem od Pana Boga. Ks. Biskup wypełnia swój czas miłością. Wierzymy, że młodzież oazowa jest w sercu biskupa i ks. Biskup o nas pamięta. Dziękujemy za troskę i wrażliwość na nasze potrzeby. Dziękujemy za tabernakulum i monstrancję oraz za poświęcenie odnowionego ośrodka - mówili oazowicze.

Emila Orzechowska studiuje rytmikę w Warszawie na Uniwersytecie Muzycznym. W oazie jest oczywiście animatorką muzyczną. Mówi, że nie wie, ile dziesiątków razy była tu w "Betanii" i wyznaje, że w oazie trzyma ją wszystko. - Staram się godzić studia i zaangażowanie w Ruchu. Tu, w oazie, poznałam wspaniałych ludzi, a przede wszystkim Pana Boga. Nauczyłam się z Nim żyć. Bardzo się cieszę, że nasza "Betania" tak nam wypiękniała. Jest super! – mówi animatorka, nie kryjąc radości.