Kościół jak rap

Paweł Tarski

|

Gość Radomski 50/2016

publikacja 08.12.2016 00:00

To był moment podsumowań, ale też czas wyznaczania nowych zadań.

▲	– Śpiewamy, by ewangelizować – mówił ze sceny raper „Tau”. ▲ – Śpiewamy, by ewangelizować – mówił ze sceny raper „Tau”.
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

Na zakończenie spotkania wystąpili raperzy. – Czasem słyszy się, jak ktoś mówi: „Wierzę w Boga, ale nie lubię Kościoła”. Kochani, tak się po prostu nie da. To tak, jakby ktoś mówił: „Kocham rap, ale nie lubię rapować” – mówił „Anatom”. Razem z nim na scenie auli Jana Pawła II wystąpili DJ „Wujaz” i „Tau”, gwiazda spotkania. – Chcemy nie tylko pośpiewać i zachęcić was do tańca, ale występujemy przede wszystkim po to, by ewangelizować – mówili raperzy. Wolontariusze ŚDM spotkali się w gmachu radomskiego seminarium.

Dostępne jest 29% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.