Św. Franciszek i Głodomór

ks. Zbigniew Niemirski

|

Gość Radomski 02/2017

publikacja 12.01.2017 00:00

Już współcześni, pełni uznania i podziwu, przyznawali, że trudno go naśladować.

W poprzednim wydaniu „Gościa Radomskiego” informowaliśmy o wprowadzeniu do kościoła w parafii Jastrząb relikwii bł. Bolesława Strzeleckiego, męczennika II wojny światowej. Tę uroczystość dopełnia książka autorstwa ks. Alberta Warso, historyka i krajana błogosławionego. Tytuł „Radomski święty Franciszek” nawiązuje jeszcze do czasów przedwojennych, gdy ks. Strzelecki skupiał się na pomocy biednym. Życiorys kapłana prowadzi do ostatecznej próby heroizmu w obozie koncentracyjnym. Tam późniejszy błogosławiony zyskał wśród więźniów inny pseudonim. Nazywali go „Głodomorem”, bo żebrał wśród osadzonych o chleb. Nie prosił jednak dla siebie, ale dla innych.

Dostępne jest 29% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.