On był jak kłos pszenicy

kp

|

Gość Radomski 33/2017

publikacja 17.08.2017 00:00

Modlono się o beatyfikację ks. Romana Kotlarza w jego pierwszej parafii.

Po Eucharystii pod tablicą upamiętniającą kapłana  złożono kwiaty. Po Eucharystii pod tablicą upamiętniającą kapłana złożono kwiaty.
ARCHIWUM PARAFII W SZYDŁOWCU

Komitet Organizacyjny upamiętniający postać ks. Romana Kotlarza i jego pierwszą posługę kapłańską w parafii św. Zygmunta w Szydłowcu w latach 1954–1956 zaprosił ks. Michała Łukasika, nowego proboszcza z parafii w Koniemłotach, do Szydłowca. Tu, w kościele pw. św. Zygmunta, ks. Łukasik odprawił coroczną Mszę św. za śp. ks. Kotlarza oraz w intencji jego rychłej beatyfikacji. W homilii nawiązał do przypowieści o pszenicy i chwaście. Pszenica przynosi plon, a takim kłosem pszenicznym w naszych czasach jest ks. Kotlarz, który w 1954 r. otrzymał nominację do pracy w Szydłowcu.

Dostępne jest 52% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.