Zmarły w wieku 79 lat kapłan był legendą misji afrykańskich. W Zambii przepracował ponad 40 lat.
► Ceremonię pogrzebową poprowadził bp Henryk Tomasik.
Zdjęcia ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość
Ksiądz Grzegorz Zbroszczyk, od niedawna proboszcz parafii Żarnów, który wcześniej przez ponad 20 lat był misjonarzem w Zambii i współpracował z ks. Marcelim Prawicą, mówił: – Dla nas, misjonarzy, był autorytetem i kapłanem, który dbał o budowanie i utrzymywanie więzi między nami tam, w Afryce. Przyjeżdżał na spotkania, mimo że z jego misji w Chingombe podróż bywała nie tylko trudna, ale po prostu niebezpieczna. Nigdy nie troszczył się o siebie. Wyniszczył się dla Chrystusa odnajdowanego w drugim człowieku. Chciał do śmierci pozostać w Zambii, która była jego drugą ojczyzną z wyboru. Zmarł w Końskich, skąd kiedyś wyruszył do Afryki.
Dostępne jest 23% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.