Przerażająco łatwy dostęp do alkoholu

ks. Zbigniew Niemirski ks. Zbigniew Niemirski

publikacja 26.09.2017 11:05

Zdaniem Światowej Organizacji Zdrowia, na jeden punkt sprzedaży napojów alkoholowych powinno przypadać co najmniej 1000 osób. Średnia dla całej Polski to 273 osoby.

Podczas kongresu do kościoła pw. Miłosierdzia Bożego uroczyście wprowadzono relikwie bł. Michała Sopoćki, spowiednika św. s. Faustyny Kowalskiej i apostoła trzeźwości Podczas kongresu do kościoła pw. Miłosierdzia Bożego uroczyście wprowadzono relikwie bł. Michała Sopoćki, spowiednika św. s. Faustyny Kowalskiej i apostoła trzeźwości
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

O problemie uzależnień i łatwej dostępności alkoholu debatowano w Radomiu podczas Diecezjalnego Kongresu Trzeźwości.

- Gdy słyszę o problemie nadużywania alkoholu przez nieletnich, protestuję, bo chodzi w ogóle o używanie alkoholu i wszelkich używek przez osoby przed ukończeniem 18. roku życia - mówił psycholog ks. Marek Dziewiecki, jak sam zaznaczył, od 30 lat zaangażowany w walkę o wolność od uzależnień.

W radomskiej parafii pw. Miłosierdzia Bożego (os. Jeżowa Wola), gdzie od dwóch lat działa Ośrodek Trzeźwości Diecezji Radomskiej, odbył się Diecezjalny Kongres Trzeźwości. Spotkanie było pokłosiem Narodowego Kongresu Trzeźwości, który dopiero co zakończył się w Warszawie. Jego animatorem i organizatorem był bp Tadeusz Bronakowski, przewodniczący Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości.

- Ksiądz biskup nie tylko mówi o trzeźwości, ale jest także abstynentem, a więc nie tylko uczy, ale też daje świadectwo, za które dziękujemy. Abstynencja ma kilka wymiarów. Ten na 100 proc. to sytuacja, gdy ktoś nie pije. 200 proc. - gdy ktoś nie pije i nie pozwala pić innym. A 300 proc. to osoba, która nie pije, nie częstuje i nie kupuje alkoholu, a gdy nie pozwala pić innym, a ci niestety piją, ma z tego powodu kaca - mówił w słowie powitania ks. Mirosław Kszczot, diecezjalny duszpasterz trzeźwości, a zarazem proboszcz radomskiej parafii pw. Miłosierdzia Bożego i gospodarz kongresu.

- Czy będziemy mogli cieszyć się z obchodów 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, skoro tak wielu Polaków traci wolność wewnętrzną? Nie ma miłości, szczęścia, rozwoju, przyszłości dla człowieka i rodziny bez trzeźwości. Ona jest prawdziwą wolnością. Aby Polska była Polską, musi odzyskać trzeźwość. Tak, jak 100 lat temu odzyskaliśmy wolność, tak i teraz musimy zawalczyć o trzeźwość naszego narodu. Polskość musi kojarzyć się z umiarem, abstynencją, a nie z pijaństwem i tzw. proalkoholową mentalnością - mówił bp Bronakowski.

Kongresowe spotkanie, w którym wzięło udział ponad 200 osób z diecezji, zakończyła Msza św., podczas której do kościoła pw. Bożego Miłosierdzia uroczyście zostały wprowadzone relikwie bł. Michała Sopoćki, spowiednika św. siostry Faustyny Kowalskiej i wielkiego apostoła trzeźwości.

Przed Eucharystią wystąpili biskupi Henryk Tomasik i Tadeusz Bronakowski oraz ks. Konrad Wójcik, który mówił o trzeźwościowej pieszej pielgrzymce z Radomia do Niepokalanowa, oraz ks. Dziewiecki, który wygłosił wykład pt. „Odpowiedzialni za trzeźwość”.