Powracam, więc jestem

ks. Zbigniew Niemirski

|

Gość Radomski 44/2017

publikacja 02.11.2017 00:00

Jak wyznaje, nie jeden raz wył z tęsknoty za ojczyzną.

▲	Podziękowanie dla tych, którzy zorganizowali spotkanie w szkole w Myśliszewicach. ▲ Podziękowanie dla tych, którzy zorganizowali spotkanie w szkole w Myśliszewicach.
Zdjęcia ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

Z inicjatywy Karola Rzeszowskiego, radnego gminy Jedlnia-Letnisko, społeczność szkolna w podradomskich Myśliszewicach spotkała się z ks. inf. Bonifacym Miązkiem, pochodzącym z diecezji radomskiej emerytowanym profesorem Uniwersytetu Wiedeńskiego. Ksiądz Miązek w połowie lat 60. ub. wieku przemycał tzw. bibułę, czyli zakazane w ustroju komunistycznym publikacje. Spodziewając się aresztowania, wybrał się na pielgrzymkę do Rzymu, by w Wiedniu opuścić grupę, zwracając się do władz austriackich o azyl. – Wtedy dla mnie to była konieczność, ale jednocześnie bolesny dramat opuszczenia ojczyzny, którą wtedy – jak mi się zdawało – opuszczałem na zawsze.

Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.