Jubileuszowe granie i śpiewanie

ks. Zbigniew Niemirski ks. Zbigniew Niemirski

publikacja 04.11.2017 18:05

W parafii ojców franciszkanów w Skarżysku-Kamiennej spotkali się już po raz 10.

Mozolnie budowane dźwięki w poszczególnych głosach na koniec składają się w doskonałą harmonię kolejnej piosenki, która zabrzmi podczas wieczoru uwielbienia Mozolnie budowane dźwięki w poszczególnych głosach na koniec składają się w doskonałą harmonię kolejnej piosenki, która zabrzmi podczas wieczoru uwielbienia
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

Mimo że s. Małgorzata Galik ze Zgromadzenia Sióstr Służebnic Jezusa w Eucharystii, organizatorka warsztatów liturgiczno-muzycznych „Wierzę w świętych obcowanie" nie chce, by ten jubileusz wiązać z jej osobą, to pewne obserwacje cisną się same w oczy: To 15. warsztaty, które organizuje s Małgorzata. A ona sama od 20 lat pełni posługę organistki, a za kontuarem organów w Skarżysku-Kamiennej zasiada od 5 lat.

W 10. odsłonie warsztatów bierze udział ponad 100 osób z wielu miejscowości. Niektórzy są tu kolejny raz, a są też oczywiście nowicjusze.

- Nasze warsztaty mają na celu ukazanie piękna i głębi tkwiącej w muzyce wykonywanej w czasie Mszy św. Poprzez pracę ze specjalistami uczestnicy uczą się śpiewu, doskonalą grę na instrumentach, a także poznają zasady doboru śpiewów na liturgię. W tej odsłonie muzycznego szkolenia zajęcia prowadzą: Daniel Synowiec z Warszawy, Leopold Twardowski z Poznania i s. Karen Trafankowska z Warszawy - mówi s. Małgorzata.

Dom parafialny wypełnia śpiew i dźwięki instrumentów, a obok tego zapachy pysznego ciasta i kawy.

- Takie warsztaty to swoisty wyłom w ciszy domu zakonnego. Potrzeba wielu osób, które angażują się w pracę na zapleczu. Ale to bardzo dobrze, bo takie spotkania przynoszą fantastyczne efekty. Uczestnicy garną się potem do parafialnych chórów, scholi i zespołów. To oni zapewniają oprawę muzyczną jako zespoły podczas pielgrzymki czy innych wydarzeń religijnych. I rzecz jeszcze jedna: uczestnicy naszych warsztatów rozkochują się w modlitwie uwielbienia. Po prostu warto takie rzeczy organizować i je wspierać - mówi, nie kryjąc radości, o. Rafał Kołodziejski OFM, proboszcz skarżyskiej parafii Niepokalanego Poczęcia NMP.