Wierzbajka 2017

ks. Zbigniew Niemirski ks. Zbigniew Niemirski

publikacja 26.11.2017 11:20

W hali sportowej gimnazjum w Wierzbicy odbył się bal andrzejkowy Ruchu Światło-Życie. Wzięło w nim udział niemal 700 osób.

Młodzi pokazali, że do świetnej zabawy nie potrzeba używek, nie przeszkadza jej także czas na modlitwę Młodzi pokazali, że do świetnej zabawy nie potrzeba używek, nie przeszkadza jej także czas na modlitwę
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

Oazowicze każdego roku spotykają się na Sylwestra. - W tych spotkaniach bierze udział kilkadziesiąt osób. Jest naprawdę fajnie. Jak to w oazie: modlitwa, radość, zabawa i wspólnota. Na andrzejki przybyło niemal 700 osób. Ostatnie takie spotkanie, jak pamiętam, miało miejsce ponad 20 lat temu - mówi ks. Krzysztof Dukielski, diecezjalny moderator Ruchu Światło-Życie.

Wybór Wierzbicy nie był przypadkowy. Działa tu przy parafii świetlica "Betania", która doskonale aktywizuje i angażuje miejscową społeczność. I to dzięki ludziom z "Betanii", osobom zaangażowanym w życie parafii, a przede wszystkim wikariusza ks. Krzysztofa Bochniaka udało się zrealizować pomysł na wielki oazowy bal.

- Wspomógł nas proboszcz ks. kan. Jan Chodelski, a obok niego wójt, szkoła i różne służby, jak policja i strażacy. Bez nich pomysł pozostałby tylko w sferze marzeń. A tak udało się i mamy historyczny bal dla parafii, gminy i oazy - mówi ks. Bochniak.

Oazowicze, w duchu nowej kultury, bawią się bez używek. - Nam do dobrej zabawy one nie są zupełnie potrzebne. A do tego jest to cudowna okazja, by spotkać znajomych z całej diecezji. Latem byłyśmy na rekolekcjach oazowych. Potem przyszedł czas rozstania i dzisiaj znów mogliśmy się spotkać - mówią Julia Głogowska i Weronika Kacprzak, oazowiczki z radomskiej parafii pw. św. Łukasza na os. Michałów.

Gości balu powitał wójt Zdzisław Dulias i ks. Chodelski. Była wspólna modlitwa i uroczysty polonez na 300 par, a potem świetna zabawa. Dla chętnych przygotowano miejsce na adorację i spowiedź. W trakcie zabawy na balu pojawił się bp Piotr Turzyński, który na krótko wcielił się w rolę DJ.

- Ruch Światło-Życie w naszej diecezji liczy około 1000 osób. Biorąc pod uwagę, że w balu wzięli udział oazowicze od 14 roku życia, można powiedzieć, że praktycznie cała młodzieżowa oaza przyjechała do niewielkiej Wierzbicy. Zaprosiliśmy tutaj także naszych przyjaciół, np. z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Myślę, że uda się, by te bale stały się doroczną tradycją łączącą młodych żywo angażujących się w życie Kościoła - mówi ks. Bochniak.