Iluminacja klasztoru

ks. Zbigniew Niemirski ks. Zbigniew Niemirski

publikacja 15.12.2017 22:00

Kościół św. Katarzyny i część klasztoru, najpiękniejszy zabytkowy kompleks architektoniczny w Radomiu, pokazały swoje piękno także po zapadnięciu zmroku.

Widok kościoła św. Katarzyny od strony ul. Żeromskiego Widok kościoła św. Katarzyny od strony ul. Żeromskiego
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

Oświetlenie zabytku jest jedną z inwestycji, które znalazły się w tegorocznym budżecie obywatelskim. Kompleks został podświetlony od ul. Żeromskiego oraz od strony północno-zachodniej.

Prace zostały przeprowadzone pod nadzorem konserwatora zabytków.

W przyszłym roku przypada 550. rocznica obecności bernardynów w Radomiu. W 1467 r. bp Paweł i bp Jan, sufragani radomscy, nadali odpust zbudowanemu poza murami miasta kościołowi pw. św. Katarzyny. Rok później do Radomia przybyli ojcowie bernardyni, by dokończyć budowę świątyni i zbudować klasztor z fundacji króla Kazimierza Jagiellończyka.

Ważny czas w życiu klasztoru przypadł na XIX w., kiedy to w okresie zaborów stał się ważnym ośrodkiem życia narodowego. Na skutek zaangażowania zakonników w ruch narodowy i powstańczy konwent został rozwiązany przez władze carskie w 1864 roku. Duszpasterstwo przejęli księża diecezjalni.

Starania o powrót zakonników stały się możliwe dopiero po odzyskaniu niepodległości. Bernardyni wrócili do klasztoru i kościoła 2 sierpnia 1936 roku.