Młodzi aktorzy nie mieli tremy

Krystyna Piotrowska Krystyna Piotrowska

publikacja 12.01.2018 15:04

To było niezwykłe przedstawienie. Na scenie padał śnieg, była piosenka o pieczeniu pierników i zielona choinka.

Młodzi aktorzy zasłużyli na duże brawa Młodzi aktorzy zasłużyli na duże brawa
Krystyna Piotrowska /Foto Gość

Tradycyjnie uczniowie Publicznej Szkoły Podstawowej nr 12 Specjalnej im. bp. Jana Chrapka przy ul. św. Brata Alberta w Radomiu zaprosili na przedstawienie jasełkowe do radomskiej „Resursy Obywatelskiej”. Przedstawienie dedykowane było seniorom, ale na widowni nie zabrakło również najmłodszych widzów. To, co zaprezentowali młodzi aktorzy, podobało się wszystkim. Była też niespodzianka od organizatorów. Gdy umilkły brawa na koniec przedstawienia, panie odpowiedzialne za jego muzyczną oprawę razem z wykonawcami zaprosiły wszystkich do wspólnego śpiewania piosenek, które wybrzmiały podczas jasełek. Jak się okazało, był to świetny pomysł. Jednocześnie cel spotkania, czyli integracja i wspólna zabawa, został osiągnięty.

- Zarówno dzieci na scenie, jak i na widowni, bawiły się świetnie. W przedstawieniu wystąpiło około 40 uczniów. A w jego przygotowanie zaangażowana była niemal cała społeczność szkolna, bo ci, którzy nie przygotowywali dzieci pod kątem muzycznym, szyli stroje czy robili dekoracje. Dla naszej szkoły przygotowanie takiego przedstawienia to ogrom pracy. To praca, którą trzeba wykonywać dość długo - powiedziała Dorota Jastrzębska-Witkowska, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej nr 12 Specjalnej w Radomiu. Jak zaznaczyła pani dyrektor, jej dzieci nie mają tremy. Bardzo pewnie czują się na scenie, są spontaniczne i naturalne. - To ja miałam tremę - dopowiada z uśmiechem.

Ks. Grzegorz Opiela w PSP nr 12 Specjalnej uczy katechezy. - Praca z tymi dziećmi wymaga większego zaangażowania i cierpliwości, ale gdy osiągnie się pożądane efekty, to jest wielka radość - podkreślił.

Wśród honorowych gości był wiceprezydent Radomia Karol Semik. Tak mówił po zakończeniu imprezy: - To wspaniałe widowisko, mające ciekawy klimat. Bawiła się cała widownia. I myślę, że dla dzieci, to jest ważne, żeby ten okres świąteczno-noworoczny trwał jak najdłużej. Bardzo mi się podobało i, jeśli będzie taka okazja, z pewnością przyjdę za rok zobaczyć kolejne przedstawienie.

Historia Szkoły Specjalnej w Radomiu sięga 1934 roku. Utworzono wtedy klasę specjalną przy Szkole Publicznej Nr 15. Rok później działały już dwie klasy - dla dzieci polskich i żydowskich. Uczyło się w nich 54 dzieci. W roku 1951 w Szkole Specjalnej w Radomiu gościła dr Maria Grzegorzewska, twórczyni polskiej pedagogiki specjalnej. Szkoła borykała się przez 60 lat z trudnościami lokalowymi. W 1994 roku Kuratorium Oświaty przekazało dzieciom nowy budynek szkolny. Oddany do użytku pawilon miał być pierwszym etapem budowy Ośrodka Edukacyjno-Rehabilitacyjnego dla Dzieci o Specjalnych Potrzebach Edukacyjnych.

W związku z reformą edukacji szkoła została przekształcona w Zespół Szkół Specjalnych. W skład Zespołu Szkół Specjalnych wchodzą: Publiczna Szkoła Podstawowa nr 12 Specjalna i Publiczne Gimnazjum nr 15 Specjalne.

Placówka tworzy warunki umożliwiające indywidualizację nauczania. Wspomaga od najmłodszych lat rozwój psychofizyczny dziecka. Stwarza warunki do rozwijania zainteresowań, wzmacniając wiarę we własne siły i umożliwiając osiągnięcie sukcesu.