Ordynariusz na planie „Klechy”

ks. Zbigniew Niemirski

|

Gość Radomski 18/2018

publikacja 03.05.2018 00:00

– Pokazanie tej osoby jest niezwykle ważne dla historii Radomia, ale także dla historii Polski. To jest nasza współczesna historia – mówi bp Henryk Tomasik.

Twórcy nie zdradzają scenariusza. Dowiedzieliśmy się tylko tyle, że Artur Żmijewski nie zagra ojca Mateusza, ale postać „z drugiej strony barykady”. Twórcy nie zdradzają scenariusza. Dowiedzieliśmy się tylko tyle, że Artur Żmijewski nie zagra ojca Mateusza, ale postać „z drugiej strony barykady”.
Weronika Chochoł

W kościele w podradomskim Sadkowie powstają kolejne sceny filmu fabularnego w reżyserii Jacka Gwizdały i według scenariusza Wojciecha Pestki. Ostatnio kręcona była między innymi scena chrztu. – Ksiądz biskup pokazywał nam, jak powinno się poprawnie trzymać dziecko do chrztu – śmieje się reżyser. Ale sprawy, o których opowiada film, są bardzo poważne. Twórcom obrazu udało się zaangażować wielu znanych artystów. Księdza Kotlarza gra Mirosław Baka, a Artur Żmijewski wcielił się w postać funkcjonariusza Urzędu Bezpieczeństwa.

Dostępne jest 42% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.