Śpiąca królewna u michalitek

Krystyna Piotrowska Krystyna Piotrowska

publikacja 24.05.2018 15:38

- Poprzez to przedstawienie mogliśmy pokazać, co między innymi dzieci robią w świetlicy - powiedziała s. Sylwia Kaźmierczak.

Po przedstawieniu s. Sylwia Kaźmierczak zaprosiła wszystkich na poczęstunek do ogrodu przy świetlicy Po przedstawieniu s. Sylwia Kaźmierczak zaprosiła wszystkich na poczęstunek do ogrodu przy świetlicy
Krystyna Piotrowska /Foto Gość

Dzień Matki tuż, tuż, a Dzień Ojca już niedługo. Z tej okazji podopieczni Katolickiej Świetlicy Profilaktyczno-Wychowawczej „Oratorium”, prowadzonej przez Zgromadzenia Sióstr św. Michała Archanioła w Radomiu, zaprosili swoich rodziców i opiekunów na przedstawienie „Śpiąca królewna”.

Sami zaś wcielili się w postaci z bajki. Do występu przygotowywały ich wychowawczynie Danuta Wąsik i Bożena Pisarska. Dekoracje wykonała wolontariuszka pani Małgosia, która pomaga w Oratorium i angażuje się w prace plastyczne.

- Próby do przedstawienia trwały niemal dwa miesiące. Najtrudniejsza praca była nad dykcją, ruchem scenicznym i współgraniem. Widzom zaprezentowały się dzieci z różnym stażem scenicznym, bo mamy jako świetlica na swoim koncie już wiele przedstawień - powiedziała D. Wąsik.

Efekty pracy wychowawców i zaangażowanie dzieci widać było podczas każdej prezentowanej sceny, a do tego piękne kostiumy, których mógłby pozazdrościć nawet profesjonalny teatr - to zasługa dyrektor świetlicy s. Sylwii Kaźmierczak - sprawiło, że po występie brawa długo nie milkły.

- Tym przedstawieniem rozpoczęliśmy pierwszy etap naszego świętowania z okazji Dnia Matki i Dnia Ojca. W sobotę jedziemy do Bałtowa. Oprócz naszych podopiecznych będą ich rodzice, opiekunowie i rodzeństwo. W Bałtowie mamy zaplanowany całodniowy pobyt w parku rozrywki. Zależy nam na spotkaniach integracyjnych, bo świetlica jest dla dzieci takim drugim domem. Zależy nam też bardzo na relacjach z rodzicami. Taki wyjazd to okazja, żeby razem się spotkać i poświętować. A poprzez to przedstawienie mogliśmy pokazać, co miedzy innymi dzieci robią w świetlicy - powiedziała s. S. Kaźmierczak.

Po przedstawieniu wszystkich obecnych siostry zaprosiły do ogrodu przy Oratorium. Był tam przygotowany poczęstunek i wiele atrakcji zarówno dla dzieci jak i ich rodziców.

Zabawę na powietrzu prowadził wspólnie z zoną zaprzyjaźniony z placówką Marcin Murawski. W przygotowanie całej imprezy zaangażowani byli wychowawcy i wolontariusze.