Najważniejsze słowa świata

ks. Zbigniew Niemirski ks. Zbigniew Niemirski

publikacja 24.05.2018 23:45

Pielgrzymka do skarżyskiej Ostrej Bramy w święto Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana.

Każdy kapłan, który ma moc konsekracji, nie jest wezwany do wyniosłości, ale pokory, na wzór Matki Najświętszej i Jej Syna Każdy kapłan, który ma moc konsekracji, nie jest wezwany do wyniosłości, ale pokory, na wzór Matki Najświętszej i Jej Syna
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

W obchodzie w sanktuarium w Skarżysku-Kamiennej, na zaproszenie bp. Henryka Tomasika, kolejny raz wzięli udział księża z diecezji radomskiej. - W święto Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana, łączymy się w dziękczynieniu za wielki dar kapłaństwa. Bogu dzięki za ten dzień, dzień ciszy, modlitwy, refleksji nad tajemnicą kapłaństwa - mówi bp Tomasik.

Święto jest duchowym testamentem papieża Benedykta XVI, który ustanowił je w 2013 r., w ostatnich dniach swojego pontyfikatu. Obchody mają podkreślać świętość życia duchowieństwa oraz pobudzać działania zmierzające do zwiększenia liczby powołań do kapłaństwa.

Gościem spotkania radomskich kapłanów był ks. prof. Janusz Królikowski z Tarnowa. Dogmatyk najpierw wygłosił konferencję, a potem kazanie podczas wspólnej Mszy św. koncelebrowanej. - Współczesny świat każdego dnia przekazuje nam za pośrednictwem mediów słowa polityków wielkich i mniejszych mocarstw, wielkich i ważnych ludzi kultury i nauki. Ale żadne z tych słów nie ma mocy zbawiania i zmieniania świata, jak te, wypowiedziane w Wieczerniku: "Bierzcie i jedzcie... Bierzcie i pijcie... To jest Ciało i Krew moja". Te słowa mają swoją niepowtarzalność i te słowa wypowiada kapłan. Świadomość ich mocy i znaczenia może rodzić pokusę wyniosłości ze strony kapłanów - mówił ks. Królikowski.

Jako lekarstwo na to zagrożenie dogmatyk podpowiada pokorę Matki Bożej i taką postawę Jej Syna. - Bóg wejrzał "na pokorę swej Służebnicy", a Jego Syn mówi o sobie, że jest "cichy, łagodny i pokornego serca". Dziś żyjemy w czasach, gdzie autorytety nie są ciche, łagodne i pokorne. One są wyniosłe. To nie jest nasza droga. My nie chcemy wyniosłości. Nie tylko dlatego, że takiej postawy nie akceptuje współczesność, ale przede wszystkim dlatego, że to nie jest postawa ewangeliczna, a przecież my mamy głosić Ewangelię - mówił konferencjonista.

Po adoracji i Mszy św. kapłani spotkali się na wspólnym obiedzie. Gościnę przygotowało sanktuarium MB Ostrobramskiej z jej pracownikami, na czele z kustoszem ks. prał. Jerzym Karbownikiem.