Wystawią nowego kandydata

ks. Zbigniew Niemirski ks. Zbigniew Niemirski

publikacja 27.07.2018 20:40

Ruch Samorządowy Bezpartyjni rozstał się Rafałem Czajkowskim, kandydatem na prezydenta Radomia.

Konferencję prasową Ruch Samorządowy Bezpartyjni zorganizował przed gmachem Urzędu Miasta w Radomiu Konferencję prasową Ruch Samorządowy Bezpartyjni zorganizował przed gmachem Urzędu Miasta w Radomiu
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

Krzysztof Górak, przewodniczący Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej w Radomiu i pełnomocnik Ruchu Samorządowego Bezpartyjni, zapowiedział na konferencji prasowej: - Wystawimy swojego kandydata na prezydenta Radomia. Z Rafałem Czajkowskim poróżniła nas jedna kwestia - inne spojrzenie na kampanię wyborczą.

K. Górak, pytany o przyczyny rozstania, powiedział: - Przede wszystkim to Rafała Czajkowskiego trzeba pytać o powody takiej decyzji, bo formuła, którą przyjął, a więc poinformowanie nas o tym fakcie przez media, jest dosyć specyficzna. Przyjęliśmy jednak to do wiadomości i pogodziliśmy się z tym. Rafał Czajkowski bardziej postawił na indywidualny sukces. Życzę mu powodzenia. Nie jesteśmy wrogami, natomiast nie będziemy go popierać, bo wystawimy swojego kandydata na prezydenta Radomia. Kto nim będzie? Rozmowy jeszcze trwają, mamy kilku kandydatów.

Przewodniczący Górak, odpowiadając na pytanie, czy to on będzie kandydatem Ruchu Samorządowego Bezpartyjni na prezydenta Radomia w nadchodzących wyborach samorządowych, odpowiedział z uśmiechem: - Spytałem samego siebie o to i padła prosta odpowiedź: Nie!

Ruch Samorządowy Bezpartyjni zamierza również wystawić listę w wyborach do sejmiku województwa mazowieckiego. - Naszym zadaniem jest nie tylko ewentualny sukces w Radomiu. Wystawiamy także listę do sejmiku województwa mazowieckiego. Jesteśmy częścią szerszej rzeczywistości, jaką jest Ogólnopolski Ruch Samorządowy Bezpartyjni - zakończył K. Górak.

Plany Bezpartyjnych są jeszcze szersze. Mają nadzieję zaistnieć także na arenie ogólnopolskiej. Oprócz kandydatów do sejmików wojewódzkich zamierzają wystawić swoich kandydatów na prezydentów większych miast.