Wrogowie rodziny wtedy i dziś

Marta Deka, ks. Zbigniew Niemirski

|

Gość Radomski 33/2018

publikacja 16.08.2018 00:00

Pół wieku temu korony na głowy Pana Jezusa, Matki Bożej i św. Józefa nałożyli: kard. Karol Wojtyła, dziś św. Jan Paweł II, oraz dwaj słudzy Boży – kard. Stefan Wyszyński i bp Piotr Gołębiowski.

Fronton barokowej świątyni, która w 1974 r., wobec zbliżającego się Roku Świętego, została ogłoszona bazyliką mniejszą. Fronton barokowej świątyni, która w 1974 r., wobec zbliżającego się Roku Świętego, została ogłoszona bazyliką mniejszą.
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

Zanim jednak do tego doszło, u samego początku prymas Mikołaj Prażmowski zakazał jakiegokolwiek kultu obrazu Matki Bożej Wieczerzającej, bo tak wtedy nazywano wizerunek Matki Bożej Świętorodzinnej. Powołał też specjalną komisję, by się przekonać, czy to, co opowiada zdun Wojciech, jest prawdą i czy prawdziwe są cuda, jakie działy się w Studziannie, wiosce położonej na ziemi opoczyńskiej.

Potop szwedzki

Najeźdźcy z północy, paląc i grabiąc naszą ojczyznę, trafili na dwór do Nieznamierowic. Siedzibę kasztelanów Starołęskich zniszczyli i okradli, ale pod Żarnowem zostali rozbici. W popłochu zostawili wozy z łupami. Wśród nich był obraz Matki Bożej. Odebrała go właścicielka Zofia Anna Starołęska. Odzyskany wizerunek w 1657 roku trafił do letniego dworu Starołęskich w Studziannie.

Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.