12-latek uratował rodzinę

ks. Zbigniew Niemirski

|

Gość Radomski 41/2018

publikacja 11.10.2018 00:00

Ogień strawił jednorodzinny budynek, 5 osób zostało bez dachu nad głową.

Dom państwa Wroniszewskich spłonął całkowicie. Na szczęście nie było ofiar. Dom państwa Wroniszewskich spłonął całkowicie. Na szczęście nie było ofiar.
ks. Grzegorz Wójcik

Do zdarzenia doszło późnym popołudniem. Gdy wybuchł pożar, w mieszkaniu przebywały 4 osoby: 33-letnia kobieta z dziećmi: 12-latkiem i 8-latką oraz ich 87-letnia schorowana ciocia. O bohaterskim czynie chłopca opowiadał na antenie Radia Plus Radom ks. Grzegorz Wójcik, proboszcz parafii Dąbrówka w zachodniej części naszej diecezji: „Chłopiec, widząc zagrożenie, bez wahania wybił szybę w oknie i wybiegł na podwórko. Następnie wyciągnął z mieszkania swoją o 4 lata młodszą siostrę. W tym samym czasie jego mama pomogła wyjść starszej kobiecie. Chłopiec sam odniósł obrażenia ciała przy wybijaniu szyby. Znalazł się w szpitalu”.

Dostępne jest 41% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.