Nie odpuszczą zbiórki

Marta Deka Marta Deka

publikacja 16.10.2018 22:07

Chcieli żółtym kolorem zalać miasto, by uczcić 40. rocznicę wyboru kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową.

Wolontariusze z opiekunkami kwestowali na rzecz fundacji "Dzieło Nowego Tysiąclecia" Wolontariusze z opiekunkami kwestowali na rzecz fundacji "Dzieło Nowego Tysiąclecia"
Marta Deka /Foto Gość

Wolontariusze ze Szkolnego Klubu Młodzieżowego Wolontariatu przy PSP nr 32 w Radomiu po raz drugi w październiku kwestowali na rzecz fundacji "Dzieło Nowego Tysiąclecia", która wspiera uzdolnioną młodzież z mniej zamożnych rodzin. - Pierwszy raz - 9 października - żeby trochę się pokazać przed Dniem Papieskim. Chodziło nam o to, by ludzie dowiedzieli się, że taka zbiórka będzie prowadzona. 16 października chcieliśmy żółtym kolorem zalać miasto, aby uczcić 40. rocznicę wyboru kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową - mówi katechetka Ewa Mężyk, która wraz z Anetą Stefańską i Pauliną Skórnicką są opiekunkami szkolnego wolontariatu.

Przed kwestą na katechezach uczniowie dowiedzieli się o Dniu Papieskim i rocznicy wyboru kard. Karola Wojtyły na papieża. - Dzieci nie znają papieża, ale mają rodziców czy dziadków, którzy byli na Mszy św. celebrowanej przez Jana Pawła II czy u Ojca Świętego w Rzymie. To jest dla nich ważne, o tym opowiadają. Tłumaczyłam wolontariuszom, po co idą i dlaczego. Oni tu dziś są, bo tego sami chcą. Nie odpuszczą zbiórki na Dzień Papieski - tłumaczy E. Mężyk.

Mieszkańcy chętnie wrzucali pieniądze do puszek, rozmawiali z wolontariuszami i dziękowali im za inicjatywę. - Podczas tych zbiórek dzieci uczą się różnych rzeczy, m.in. i tego, by być życzliwym dla tych, którzy są mało życzliwi dla nich, bo i takie sytuacje ich spotykają. Wtedy reagowali pięknie. Jeżeli ktoś odmawiał wsparcia fundacji i do nich odzywa się w sposób niewłaściwy, mówili: "Bardzo dziękujemy, przepraszamy, nie chcieliśmy przeszkadzać" - mówi katechetka.

W tym roku wolontariusze z PSP nr 32 po raz pierwszy pomagali w adresowaniu pakietów na Dzień Papieski, które były rozsyłane do wszystkich parafii w naszej diecezji. - Byli bardzo zadowoleni. W 20 minut zaadresowali 600 kopert - chwali swoich podopiecznych E. Mężyk.