Pola Nadziei zakwitną wiosną

Marta Deka Marta Deka

publikacja 24.10.2018 21:51

Diecezjalna Caritas akcję organizuje już po raz 6. W tym czasie udało się zebrać ponad 100 tys. zł na pomoc chorym na nowotwory.

Cebulki sadzili przedstawiciele diecezjalnej Caritas oraz Zespołu Szkół Agrotechnicznych i Gospodarki Żywnościowej Cebulki sadzili przedstawiciele diecezjalnej Caritas oraz Zespołu Szkół Agrotechnicznych i Gospodarki Żywnościowej
Marta Deka /Foto Gość

Przy Zespole Szkół Agrotechnicznych i Gospodarki Żywnościowej w Radomiu, która znajduje się w sąsiedztwie Radomskiego Centrum Onkologicznego, Caritas Diecezji Radomskiej rozpoczęła 6. edycję akcji "Pola Nadziei".

- Ta akcja ma pobudzić społeczeństwo do solidarności z osobami chorymi na nowotwory. Poprzez nią chcemy też zachęcić ludzi do wolontariatu, a jednocześnie do tego, by osoby, które wiosną spotkają wolontariuszy rozdających żonkile, przypomniały sobie o osobach chorych, cierpiących. Ofiary, które będą składały przeznaczane są na zakup sprzętu do naszych wypożyczalni sprzętu medycznego. Korzystają z nich też osoby chore onkologicznie i ich rodziny. Bardzo dziękujemy dyrekcji, nauczycielom, uczniom, którzy włączają się w akcję. W ubiegłym roku rozprowadziliśmy 8 tys. cebulek żonkili, w tym roku chcemy rozszerzyć akcję i rozprowadzić 10 tys. - mówi ks. Robert Kowalski, dyrektor Caritas Diecezji Radomskiej.

Z każdym rokiem w naszej diecezji przybywa Pól Nadziei, a tym samym szkół i instytucji, które angażują się w akcję. - Przeprowadzają ją zarówno Szkolne Koła Caritas, w ostatniej edycji uczestniczyło ponad 40 szkół, jak i Parafialne Zespoły Caritas. Jesienią sadzą cebulki żonkili, a wiosną je ścinają. W Niedzielę Palmową przy kościołach rozprowadzane są żonkile i dzięki temu zbieramy pieniądze na sprzęt rehabilitacyjny dla tych najbardziej potrzebujących osób. W tym roku zebraliśmy ponad 30 tys. zł, a w ciągu całego czasu trwania akcji udało się zebrać ponad 100 tys. zł - mówi Iwona Stępniewska, koordynator akcji.

Agnieszka Czerwińska-Łyżwińska z Zespołu Szkół Agrotechnicznych i Gospodarki Żywnościowej cieszy się, że po raz kolejny placówka uczestniczy w tej akcji. - W rodzinie czy wśród przyjaciół mamy kogoś, kto zmaga się z chorobą nowotworową, dlatego sadzimy, a potem w kwietniu wspólnie ścinamy te piękne kwiaty. Cieszymy się, że możemy w ten sposób pomóc chorym - mówi.