Otworzyli kufer historii

Marta Deka Marta Deka

publikacja 11.11.2018 23:29

Ponad tysiąc osób uczestniczyło w koncercie "Wyśpiewana Niepodległa. Historia nutami pisana".

Ks. Piotr Woszczyk COr wystąpił w stroju ułanów z lat 1918-1920. Razem z nim o historii opowiadali Anna Jóźwiak i Mateusz Kunert Ks. Piotr Woszczyk COr wystąpił w stroju ułanów z lat 1918-1920. Razem z nim o historii opowiadali Anna Jóźwiak i Mateusz Kunert
Marta Deka /Foto Gość

Koncert odbył się w Oratorium św. Filipa Neri w Radomiu. Jego uczestnicy wspólnie z orkiestrą wojskową, Radomskim Zespołem Sentymentalnym i chórem Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego śpiewali piosenki żołnierskie i patriotyczne, które towarzyszyły Polakom w drodze do wolności. W czasie spotkania zostały ukazane dzieje naszego narodu w latach 1795-1918. W scenkach przypominających tamtą historię wystąpili uczniowie KLO Anna Jóźwiak i Mateusz Kunert oraz ks. Piotr Woszczyk COr. Wiedzę czerpali z pamiętnika, który znaleźli w starym kufrze na strychu. Scenariusz napisała Magdalena Wojtkiewicz, polonistka KLO.

- To już nasz 6. koncert. W tym roku naszą podróż zaczęliśmy od czasów rozbiorów, później były powstania: listopadowe, styczniowe, wielkopolskie, a skończyliśmy na odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Przede wszystkim zaprezentowaliśmy pieśni legionowe, ale też te, które towarzyszyły powstańcom. Jak zawsze propagujemy to, co polskie, to, co piękne, w tym też nasze pieśni wojskowe i patriotyczne. Zależało nam, by stworzyć wspólnotę, bo te pieśni w przeszłości jednoczyły ludzi. Dziś ważne, że jesteśmy wolni i możemy mówić po polsku - mówi ks. Piotr.

W koncercie uczestniczył Wojciech Skurkiewicz, wiceminister obrony narodowej. - Bardzo dziękuję. To była wielka uczta i wyśpiewana nauka historii. W ministerstwie przygotowujemy się do obchodów 100. rocznicy Cudu nad Wisłą. Jestem przekonany, że KLO będzie w nich uczestniczyło, bo szkoda by było zmarnować taki potencjał - powiedział.

Na zakończenie zebrani odśpiewali hymn narodowy. Błogosławieństwa udzielił im bp. Piotr Turzyński. Powiedział, że jest to wyjątkowy dzień i tak - po ludzku myśląc - nas tu nie powinno być albo powinniśmy się pozdrawiać w języku rosyjskim lub niemieckim. - A jednak jesteśmy. Otworzyła nam tu młodzież z ks. Piotrem kufer historii i pokazała, że jesteśmy z Opatrzności Bożej. Trzy potęgi się zmówiły przeciwko nam i chciały nas zmieść. A jednak pięć pokoleń wytrzymało 123 lata bez własnego kraju. Jesteśmy utkani z tamtej historii. Z tęsknoty Chopina, Norwida. Jesteśmy utkani z wiary i modlitwy tysięcy ludzi, którzy się wtedy modlili, żeby Polska była Polską, była wolna. Jesteśmy utkani z cierpienia, bólu i krwi przelanej powstańców, legionistów, naszych pradziadków. To wszystko w nas siedzi, w naszym DNA - i dlatego trzeba Panu Bogu dziękować za tę łaskę, że mówimy po polsku i za to, że mieliśmy takich cudownych ludzi i mamy takich ludzi - powiedział bp Piotr.

Koncert odbył się pod patronatem bp Henryka Tomasika. Jego organizatorami były: Katolickie Liceum Ogólnokształcące im. św. Filipa Neri w Radomiu i Stowarzyszenia "Młyńska" Verum Bonum Pulchrum.