Mistrzostwa odbyły się we Wrocławiu pod hasłem "Niepodległa Sztafeta Pokoleń". Oprócz turniejów piłki nożnej, siatkowej i koszykówki były spotkania integracyjne i modlitewne.

- W zeszłym roku startowaliśmy z piłką nożną, a w tym roku wystawiliśmy już drużyny we wszystkich trzech dyscyplinach. W piłce siatkowej zostaliśmy mistrzami Polski, w piłce nożnej doszliśmy do ćwierćfinału, co też jest dużym osiągnięciem, bo mierzyliśmy się z 23 drużynami z całej Polski - mówi Piotr Lorenc, który w radomskim DA jest już drugi rok.

Piotr utworzył wszystkie trzy drużyny. Podczas mistrzostw grał w piłkę nożną.

Jedną z zawodniczek w drużynie siatkarskiej była Ewa Klocek. - Taki był warunek, że muszą być dwie dziewczyny, by angażować nie tylko mężczyzn, ale też kobiety. Początkowo bardzo się stresowałam samym udziałem, bo nie uczestniczyłam w treningach. Na mistrzostwach miała grać koleżanka, ale się rozchorowała. Gdy zdobyliśmy puchar, poczułam ogromną radość i ulgę, że mogłam się do tego w jakiś sposób przyczynić. Niesamowitym doświadczeniem było to, że osoby z innych duszpasterstw nam dopingowały. Tam była nie tylko rywalizacja, ale też braterstwo, bo gdy inne drużyny grały, my też je wspieraliśmy. To było wyjątkowe, bo dzięki temu nie tylko rywalizowaliśmy, ale też poznaliśmy innych ludzi. Mogliśmy być tam razem. Tworzyliśmy wspólnotę. Ze względu na 100. rocznicę odzyskania niepodległości dostaliśmy biało-czerwone przypinki z napisem "1918-2018". Teraz możemy je z dumą nosić - tłumaczy Ewa.

Integracja zaowocowała. Już 1 grudnia przyjeżdża do Radomia Dominikańskie Duszpasterstwo Akademickie "Studnia" z Warszawy. Studenci planują rywalizację na boisku.

Duszpasterstwo Akademickie w Radomiu organizuje spotkania w czwartki w hali sportowej przy ul. Energetyków. - Trenujemy piłkę nożną i siatkówkę. Zachęcam każdego, by do nas wpadł. Jest fajna zabawa i odskocznia od codziennego życia. W następnym roku na pewno powalczymy już o mistrzostwo w każdej dyscyplinie - zaprasza Piotr.