Ferie z Betanią

Marta Deka Marta Deka

publikacja 07.02.2019 15:34

Parafialna świetlica w Wierzbicy przygotowała dla dzieci i młodzieży program na cały zimowy wypoczynek.

W radomskim skansenie sami robili szmaciane lalki i piekli bułki W radomskim skansenie sami robili szmaciane lalki i piekli bułki
Marta Deka /Foto Gość

Świetlica środowiskowa "Betania", która działa przy parafii pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Wierzbicy, zaprosiła dzieci i młodzież na ferie. Przez dwa tygodnie zorganizowała młodym bardzo bogaty program. W zajęciach uczestniczyło kilkadziesiąt osób. Każdy dzień był inny. Było spotkanie z ratownikiem medycznym, który uczył pierwszej pomocy. Policjant i harcerze opowiadali o swojej działalności. Były warsztaty kulinarne i zabawa w remizie. Młodzi jeździli na łyżwach i nartach. Mogli też pograć w gry planszowe i pobyć ze sobą.

Wiele radości dostarczyła młodym wizyta w Muzeum Wsi Radomskiej. Tam robili szmaciane lalki, które mogli zabrać do domu, mełli ziarno na mąkę i piekli bułki. Po zwiedzeniu skansenu wspólnie bawili się przy ognisku.

- Wybieraliśmy to, co dzieci i młodzież zainteresuje. Zaproszeni goście opowiadali o tym, czym się zajmują. Ich wizyta bardzo zainteresowała dzieci, bo mogły się czegoś nauczyć - mówi ks. Marcin Gregiel, który z ramienia parafii jest opiekunem świetlicy. - Poprzednie edycje ferii z "Betanią" cieszyły się dużą popularnością. Ja je organizuję po raz pierwszy. Dzieci chętnie w nich uczestniczą. Przychodzi nawet 100 osób. Mamy też duże zaufanie rodziców. W naszych działaniach wspierają nas różne instytucje. Robimy, co możemy, by dzieci dobrze się bawiły, ale też czegoś nauczyły - dodaje.

"Betania" w ciągu tygodnia otwarta jest w godz. 16-20. Dzieci i młodzież mają do dyspozycji siłownię, salę multimedialną. Wolontariusze pomagają im w odrabianiu lekcji. Dzięki współpracy z diecezjalną Caritas mogą skorzystać z posiłków.