III Turniej Piłki Siatkowej Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży

Marta Deka Marta Deka

publikacja 23.02.2019 20:44

Około 140 osób spotkało się w Wolanowie koło Radomia, by rozegrać mecze, walcząc o zwycięstwo, i kibicować swoim drużynom.

Zdobywcy trzech pierwszych miejsc z organizatorami Zdobywcy trzech pierwszych miejsc z organizatorami
Marta Deka /Foto Gość

Po raz trzeci oddział KSM przy parafii św. Doroty w Wolanowie zaprosił wszystkie oddziały z diecezji do rozgrywek piłki siatkowej. Zgłosiło się 12 drużyn.

- Sport jest wpisany w jedną z płaszczyzn Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, a mianowicie w płaszczyznę kulturalno-społeczną, więc integrujemy się też poprzez sport. Jest bardzo ważny, bo wszyscy doskonale wiemy, że w zdrowym ciele jest zdrowy duch - mówi ks. Grzegorz Łabądź, asystent diecezjalny KSM.

- Organizując turniej, przede wszystkim realizujemy jedną z naszych 10 zasad - "dbaj o zdrowie i rozwój fizyczny". Dzięki temu kaesemowicze bliżej się poznają, ale również jest to dla nich taka chwila sprawdzenia się w drużynie, współpracy, wiedzą, na ile mogą na sobie polegać - dodaje Anna Wisowata, prezes KSM DR.

Spotkanie rozpoczęła Msza św., której w kościele parafialnym przewodniczył ks. Łabądź. Homilię wygłosił ks. Mariusz Chamerski, wikariusz parafii w Wolanowie i asystent oddziału parafialnego KSM. Mówił, że dzisiaj Boże słowo tak nas kieruje, że chcemy razem z Jezusem wyjść na Górę Przemienienia i spojrzeć, co tak naprawdę Chrystus ma w nas przemienić i czy my chcemy tego przemienienia. Zapraszał młodzież do tego, by w swoich sercach uczyniła Górę Przemienienia, by spróbowała, tak jak Piotr, rozbić namiot dla Jezusa i zaprosić Go.

Rozgrywki odbyły się w hali sportowej przy Publicznej Szkole Podstawowej w Wolanowie. Rywalizacja była bardzo zacięta, ale przebiegała w duchu wzajemnej życzliwości. Zawodnicy stosowali fair play.

I miejsce wywalczyli kaesemowicze z Szydłówka, II - z Wysokiej, a III - z Wolanowa.

- Czujemy wielką radość. Była fajna atmosfera. To jest bardzo dobra inicjatywa, bo spotykamy się tutaj dla Pana Boga. Dwa lata temu zajęliśmy II miejsce. W tym roku wygraliśmy. Na początku było ciężko, ale później się zgraliśmy. Dzięki temu stajemy się wspólnotą i później łatwiej jest nam razem działać - mówi Maja Gawęda, kapitan zwycięskiej drużyny.

Laureaci otrzymali puchary i pamiątkowe medale, ufundowane przez wójta i Radę Gminy Wolanów.