Święto Lasu w Lesie Kapturskim w Radomiu

Krystyna Piotrowska Krystyna Piotrowska

publikacja 24.04.2019 23:42

- Dla leśników zawsze najważniejsze jest sadzenie młodego pokolenia lasu - powiedział Andrzej Matysiak, dyrektor RDLP.

Stanisław Karczewski (z lewej) podczas sadzenia lasu mógł liczyć na pomoc dzieci i młodzieży. Stanisław Karczewski (z lewej) podczas sadzenia lasu mógł liczyć na pomoc dzieci i młodzieży.
Krystyna Piotrowska /Foto Gość

Na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu, w Nadleśnictwie Radom, w Lesie Kapturskim na Święcie Lasu i wspólnym sadzeniu drzew spotkali się leśnicy i ich goście. W ten sposób włączono się w ogólnopolską akcję „1000 drzew na minutę”, a sadzeniem drzew uczczono jubileusz 95-lecia Lasów Państwowych. Wśród gości tego wydarzenia byli m.in. Stanisław Karczewski, marszałek Senatu RP, i Wojciech Skurkiewicz, sekretarz stanu MON.

Jak przypomniał Andrzej Matysiak, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu, Święto Lasu zostało zainicjowane przez leśników w 1933 roku. Jego celem było zaangażowanie społeczeństwa w ochronę lasów, wzbudzenie i szerzenie kultu dla lasów i drzew, uświadamianie ludności o niespożytych wartościach lasu dla dobra ogółu oraz pokazanie znaczenia lasów dla kultury duchowej i materialnej.

- Las to nasze wielkie narodowe bogactwo. Dbajmy o las, pamiętajmy o nim, bo to jest nasze wspólne dobro. Dziękuję wszystkim leśnikom - za waszą pracę, za pasję, z jaką oddajecie się temu ważnemu zadaniu, jakim jest opieka nad lasem. Las to drzewa. Las to zwierzęta, to czyste powietrze, to taka atmosfera, w której tak chętnie odpoczywamy - powiedział S. Karczewski.

Jerzy Jacek Karaśkiewicz, nadleśniczy Nadleśnictwa Radom, poinformował, że do posadzenia jest 3000 sadzonek dębu szypułkowanego, oraz udzielił instruktażu, jak należy to prawidłowo zrobić.

Zanim wszyscy zabrali się do pracy, odsłonięto kamień pamiątkowy oraz posadzono dąb upamiętniający to wydarzenie i jubileusz 95-lecia Lasów Państwowych. Do odsłonięcia kamienia został poproszony m.in. nadleśniczy w Lesie Kapturskim Tomasz Syta wraz z rodziną.