Piknik rodzinny Ruchu Światło-Życie w Radomiu

Marta Deka Marta Deka

publikacja 23.06.2019 22:29

Oazowy piknik "Dzień Ojca na sportowo" organizowany jest od kilku lat. W tym roku odbył się pod hasłem "Gramy dla Rudnika".

Drużyna ojców z pucharem. Z lewej ks. Krzysztof Dukielski, diecezjalny moderator Ruchu Światło-Życie, z prawej - ks. Przemysław Wójcik, diecezjalny moderator Domowego Kościoła. Drużyna ojców z pucharem. Z lewej ks. Krzysztof Dukielski, diecezjalny moderator Ruchu Światło-Życie, z prawej - ks. Przemysław Wójcik, diecezjalny moderator Domowego Kościoła.
Marta Deka /Foto Gość

Piknik na "Orliku" przy PSP nr 30 (os. Michałów) zorganizował Domowy Kościół, rodzinna gałąź Ruchu Światło-Życie.

- Co roku spotykamy się, żeby uczcić Dzień Ojca i Dzień Mamy. Jest to dzień rodzinny Domowego Kościoła - mówi Michał Podlewski z Domowego Kościoła, który był koordynatorem festynu.

Spotkanie rozpoczął mecz piłkarski ojcowie vs. synowie. Zakończył się remisem 8:8. O zwycięstwie ojców zadecydowały rzuty karne. Drużyna ojców w nagrodę otrzymała puchar i pizzę, którą podzieliła się z uczestnikami festynu.

- W poprzednich latach ten mecz rozgrywali ojcowie i synowie przeciwko księżom. Ze względu na obowiązki księża nie mogli zagrać, ale może to jest jakieś natchnienie z nieba. Domowy Kościół tworzą rodziny. Pokolenie dzieci, które bawiło się z nami na pierwszych piknikach, w tej chwili już dojrzało. Są wspaniałymi piłkarzami. Możemy się od nich wiele uczyć. Poprzez zabawę chcemy integrować nasze środowisko i pokazywać, że Domowy Kościół to także formacja na boisku. Nas łączy Pan Bóg, łączą nas rekolekcje, łączy nas wspólna zabawa, ale też piłka. W każdej dziedzinie życia potrafimy się łączyć i super bawić - tłumaczy M. Podlewski.

Organizatorzy przygotowali dla najmłodszych dmuchane zamki, animacje, zabawy sportowe, strefę artystyczną, gdzie mogli namalować swojego Anioła Stróża, a dla całych rodzin integracyjne tańce.

Tegoroczny festyn odbył się pod hasłem "Gramy dla Rudnika". W Rudniku nad Sanem mieści się oazowy ośrodek rekolekcyjny, którego remont planowany jest we wrześniu. Podczas pikniku można było złożyć deklarację pomocową na ten cel.

- Chcemy zmodernizować dom rekolekcyjny i przeprowadzić jego rozbudowę, by panujące tam warunki były na miarę XXI wieku. On funkcjonuje już 29 lat. Ośrodek został wybudowany w 1990 roku. Odbyło się w nim wiele rekolekcji. Dla mnie jest to miejsce uświęcone. To jest ojcowizna ks. inf. Czesława Wali, pierwszego kustosza sanktuarium w Kałkowie-Godowie. Jego pragnieniem było, by na jego posesji powstał dom rekolekcyjny - mówi Krzysztof Malinowski, który w Ruchu jest ponad 30 lat i brał udział w powstawaniu domu rekolekcyjnego. - Chcemy z pracami ruszyć od września. Mamy ambitny plan. Remont i rozbudowę chcemy zakończyć w sierpniu przyszłego roku, żeby ten ośrodek znów służył przez długie lata. Zapraszamy wszystkich do współpracy.

- Dwa tygodnie temu spotkaliśmy się na Marszu dla Życia i Rodziny. Teraz spotykamy się na pikniku dla rodziny. Dzisiaj coraz częściej słyszymy o kryzysie rodziny, a przecież dobrze wiemy - jakie są rodziny, takie są dzieci. Tu jest bardzo dużo młodych małżeństw. To nie przypadek, bo dzisiaj coraz więcej ludzi szuka czegoś głębszego, szuka pogłębienia swoich relacji, a Ruch Światło-Życie daje taką możliwość pogłębienia relacji małżeńskich, a przez to też relacji rodzinnych. Jest tutaj bardzo dużo rodzin wielodzietnych. Chyba tak to jest, że jak człowiek otwiera się na Pana Boga, to też otwiera się na drugiego człowieka i otwiera się na życie. Więc to jest znak naszych czasów. Potrzebujemy świadectwa takich rodzin, które żyją Chrystusem, żyją sakramentem małżeństwa, które są otwarte na życie, które swoją radością, otwartością pokazują, że warto żyć dla Pana Boga i drugiego człowieka - mówi ks. Przemysław Wójcik, diecezjalny moderator Domowego Kościoła.

W diecezji radomskiej Domowy Kościół zrzesza około 1200 osób. Tegoroczne rekolekcje wakacyjne będą przeżywać w: Rudniku, Gdyni, Wilnie, Polanicy Zdroju, Sandomierzu, Piwnicznej, Dąbrówce, Ciechocinku i na Szczytniku.