Popatrzmy na 1976 rok

ks. Zbigniew Niemirski

|

Gość Radomski 27/2019

publikacja 04.07.2019 00:00

To był czas, gdy podejmowano próbę zdecydowanego wyeliminowania Chrystusa i chrześcijaństwa z życia publicznego w naszej ojczyźnie. I w efekcie to doprowadziło do tragedii.

◄	– Bez tamtej odwagi, bez determinacji nie byłoby dzisiejszej wolności. Chylę czoło przed bohaterstwem wspaniałych Polaków tamtych lat – mówił Mateusz Morawiecki, premier RP, który wziął udział w rocznicy radomskiego protestu. ◄ – Bez tamtej odwagi, bez determinacji nie byłoby dzisiejszej wolności. Chylę czoło przed bohaterstwem wspaniałych Polaków tamtych lat – mówił Mateusz Morawiecki, premier RP, który wziął udział w rocznicy radomskiego protestu.
ks. Zbigniew Niemirski

Nawiązując do wydarzeń z 25 czerwca 1976 roku, bp Henryk Tomasik, który przewodniczył Mszy św. z okazji 43. rocznicy radomskiego protestu robotniczego z czerwca 1976 roku, powiedział: – Z bólem słyszymy dziś słowa, które domagają się wyłączenia Kościoła i wartości chrześcijańskich z życia publicznego. Niech tamte wydarzenia nas czegoś nauczą.

Ku nowej kulturze

Protest radomskich robotników nie był jedynie radykalnym buntem przeciw drastycznym podwyżkom artykułów żywnościowych. Szersze tło radomskich wydarzeń przypomina bp Tomasik.

Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.