Radom. Wyruszyła pielgrzymka rowerowa Akcji Katolickiej

Krystyna Piotrowska Krystyna Piotrowska

publikacja 10.07.2019 23:03

Pielgrzymkę tworzy wspólnota osób, którą łączy wspólna droga, trud i modlitwa oraz sympatia do „dwóch kółek”.

Pielgrzymi są już na trasie. Gdy wyruszali, padał deszcz. Pielgrzymi są już na trasie. Gdy wyruszali, padał deszcz.
Krystyna Piotrowska /Foto Gość

Z Radomia, z kościoła pw. MB Częstochowskiej, po Mszy św. wyruszyła VIII Rowerowa Pielgrzymka Akcji Katolickiej Radom–Jasna Góra. Po przejechaniu ok. 200 km pielgrzymi dołączą do kilkudziesięciu grup rowerowych pielgrzymów, którzy przybędą 13 lipca do Częstochowy z wielu zakątków Polski w ramach XIV Ogólnopolskiej Pielgrzymki Rowerowej na Jasną Górę.

– Na trasę wyrusza 65 osób. Naszym liderem, którego nazywamy „premierem”, bo wie wszystko o trasie i postojach, jest Adam Popis, wytrawny pielgrzym. W organizację tej pielgrzymki włączyły się wszystkie inne oddziały Akcji Katolickiej. Na obiad dzisiaj zaprasza nas Parafialny Oddział AK z Rusinowa do świetlicy gminnej we wsi Grabowa. Nocleg mamy w Opocznie, a tam czeka na nas z kolacją Parafialny Oddział AK z Opoczna. Śniadanie przygotuje dla nas Parafialny Odział AK z Gowarczowa. To oczywiście na terenie naszej diecezji. Cieszymy się z obecności naszego kapelana - od 8 lat jest z nami ks. Grzegorz Wójcik, diecezjalny asystent AK. Po raz pierwszy jedzie z nami ks. Zdzisław Bochniak, proboszcz z parafii pw. Opatrzności Bożej w Radomiu, asystent parafialnego oddziału AK – mówi Jerzy Skórkiewicz, wiceprezes zarządu Diecezjalnego Instytutu Akcji Katolickiej.

Podczas Eucharystii rozpoczynającej pątniczy szlak modlono się intencji osób, instytucji, przedsiębiorstw – wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób pomagali w przygotowaniu tego wydarzenia.

Podczas homilii ks. Wójcik mówił: - Na pielgrzymce chcemy ofiarować się, poświęcić Panu Bogu swój czas, trud. A siebie odnaleźć w relacji do drugiego człowieka. To na pielgrzymce w sposób szczególny uczymy się pomagać. Uczymy się siebie nawzajem. Pielgrzymujemy do MB, prosząc o Jej wstawiennictwo. O to, by Ona podprowadziła nas do Jezusa.

Kapłan podkreślał, że podczas pielgrzymki trzeba odnawiać siebie w ramionach miłującego Ojca. Poznać swoje powołanie do życia w Kościele, realizując je poprzez życie w rodzinie, zakonie czy rozwijanie swoich talentów.

Kończąc homilię, przypomniał: - Dzisiaj w sposób szczególny przychodzi czas na dawanie bardziej radykalnego, zdecydowanego świadectwa przynależności do Chrystusa. Widzimy w mediach, w swoim środowisku, coraz bardziej rozochocone antyświadectwo przeciwko świadectwom Ewangelii. O ile do tej pory był czas takich uśpionych katolików, ludzi, którzy nie bardzo się angażują, wystarczy, że wierzą w Pana Jezusa, wypełniają praktyki religijne. Ten czas się skończył. Przychodzi czas naszego większego zaangażowania niż zwykłe. Czas radosnego, autentycznego świadectwa przynależności do Jezusa. Wzywa nas do tego kryzys religijności.