Pionkowska "Betania" tętni życiem

kp

publikacja 24.09.2019 14:04

- Zrozumieliśmy, że modlitwa jest nam bardzo potrzebna do tego, aby świadczyć o wierze - mówi animatorka Karolina Tomczyk.

W Pionkach spotkało się 40 uczestników Oazy. W Pionkach spotkało się 40 uczestników Oazy.
Archiwum Oazy

W pionkowskiej "Betanii" 40 uczestników, wraz z liczną diakonią wychowawczą, uczestniczyło w pierwszej w tym roku formacyjnym Oazie Modlitwy dla uczestników Oazy Nowego Życia. Tematem przewodnim dla comiesięcznych Oaz Modlitwy ONŻ będą Drogowskazy Nowego Człowieka, czyli tzw. kroki wspomagające na drodze dojrzałości chrześcijańskiej. Dlatego tematem pierwszej Oazy Modlitwy był pierwszy drogowskaz - Jezus Chrystus.

- W czasie tych trzydniowych rekolekcji mogliśmy usłyszeć o koreańskich męczennikach, których wspomnienie liturgiczne przypadało na piątek. Idealnie wpisało się to w tematykę naszej Oazy, ponieważ święty Paweł, Andrzej i ich towarzysze oddali swe życie w imię Jezusa Chrystusa - mówi animatorka Karolina Tomczyk.

Na spotkaniach w grupach uczestnicy wspominali swój pierwszy stopień Oazy Nowego Życia. Jedni musieli sięgnąć pamięcią dwa miesiące wstecz, inni cofali się do wydarzeń sprzed kilku lat, aby odkryć bliżej pierwszy z Drogowskazów Nowego Człowieka. - Dzięki temu uświadomiliśmy sobie, kto jest naszym Światłem i Życiem. W czasie Eucharystii poznaliśmy historię powołania Mateusza. Postawa apostoła, który usłyszał od Jezusa słowa: "Pójdź za mną", pozostaną w naszej pamięci na długo - zapewnia animatorka.

 Miłym wydarzeniem podczas Oazy było świętowanie urodzin siostry Małgorzaty Kobylarz. - Siostra obchodziła po raz kolejny swoje osiemnaste urodziny – uśmiecha się Karolina. - Chcieliśmy, aby nasza moderatorka poczuła się wyjątkowo w ten ważny dla niej dzień, dlatego podarowaliśmy jej najpiękniejszy prezent - modlitwę - zapewnia.

Uczestnicy obejrzeli też film "Cuda z nieba". Na jego podstawie mogli dowiedzieć się, jak radzić sobie z kryzysem wiary.

- Przyjechałem na tę Oazę Modlitwy, bo szukałem bliskości z Panem Bogiem. Brakowało mi klimatu Oazy, czyli dobrej zabawy i dobrze przeżytej modlitwy. Te rekolekcje dały mi nowy zastrzyk energii - naładowałem swoje duchowe baterie na kolejny miesiąc - mówi Mateusz Różański z parafii pw. św. Stefana na Idalinie w Radomiu.

Klaudia Kosno, uczestniczka Oazy, przyjechała z parafii pw. bł. Annuarity w Radomiu. - Oaza Modlitwy w Pionkach dała mi odnowienie i polepszenie mojej relacji z Bogiem oraz wiele pomysłów i inspiracji, jak zacząć budować swoje życie na Chrystusie i przyjmować to, co On już dla mnie przygotował - zapewnia.

- Te rekolekcje pozwoliły mi umocnić moją relację z Jezusem. Przez spotkaniem z Nim w drugim człowieku, w Słowie Bożym i Eucharystii mogłem na nowo odkryć, że jest On moim Panem i Zbawicielem - mówi Michał Zientarski, animator z parafii pw. św. Stefana na Idalinie w Radomiu.