Z Medjugoria do Radomia

Krystyna Piotrowska Krystyna Piotrowska

publikacja 13.10.2019 02:22

- W dzisiejszym świecie piękno jest czymś, co zatrzymuje - powiedział bp Piotr Turzyński.

Mariusz Drapikowski i monstrancja "Królowa Pokoju". Mariusz Drapikowski i monstrancja "Królowa Pokoju".
Krystyna Piotrowska /Foto Gość

Mszą św. w kościele księży filipinów pw. Matki Bożej Królowej Świata przy ul. Grzybowskiej rozpoczęło się spotkanie z twórcą sztuki sakralnej Mariuszem Drapikowskim, gdańskim artystą specjalizującym się w bursztynnictwie i złotnictwie. Spotkanie wpisało się w wydarzenia Tygodnia Kultury Chrześcijańskiej. W Gdańsku, gdzie pan Mariusz prowadzi razem z synem Kamilem pracownię Drapikowski Studio, powstają rzeźby, kompozycje martwej natury, sztuka sakralna, biżuteria. W pracowni, którą założył w 1984 r., powstały tak niezwykłe dzieła, jak suknie do ikony jasnogórskiej: bursztynowo-brylantowa (2005 r.) oraz szata „Wotum Narodu Polskiego” w 100. rocznicę rekoronacji cudownego obrazu (2010 r.).

W Pracowni Drapikowski Studio powstają ołtarze adoracyjne związane z ideą „12 Gwiazd w Koronie Maryi Królowej Pokoju”. To idea utworzenia na świecie dwunastu ośrodków Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu w intencji Pokoju.

Obecnie Światowe Centra Modlitwy o Pokój są już w Betlejem, w Ozjornoje w Kazachstanie, w Medjugoriu, w Namyang w Korei Południowej, w Yamoussukro na Wybrzeżu Kości Słoniowej oraz z Kibeho w Rwandzie. Rok temu powstała kaplica Wieczystej Adoracji w bazylice w Niepokalanowie.

Biskup Piotr Turzyński, nawiązując do miejsc, w których ludzie modlą się o pokój na świecie, powiedział: - Zabieganie o pokój na świecie u Źródła, bo Źródłem jest Bóg. Źródłem każdego dobra jest Bóg. Dziękuję wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób tworzą te wspólnoty, i przyczyniają się do tego, że są miejsca w świecie, gdzie Chrystus jest uwielbiany, i gdzie piękno pociąga do piękna. Bo to jest wielka rzecz. W dzisiejszym świecie piękno jest czymś, co zatrzymuje. Te piękne monstrancje, ołtarze, one każą zatrzymać się, pomyśleć, a w centrum, w sercu jest Chrystus, a niesie Go Maryja. To wielka teologia, a jednocześnie dla nas wielka nauka i katecheza dla całego świata. To dzieło przyczynia się do pokoju na świecie.

Spotkanie u księży filipinów połączone było z obecnością monstrancji „Królowa Pokoju”. W 2011 roku została ona przekazana przez Stowarzyszenie Comunità Regina della Pace dla parafii św. Jakuba w Medjugoriu, jako materialny znak włączenia do dzieła „12 Gwiazd w Koronie Maryi Królowej Pokoju” - Światowego Centrum Modlitwy o Pokój. Monstrancja będzie w kościele na ul. Grzybowskiej do końca października, będzie też trwać adoracja i modlitwa o pokój.

Monstrancja została przekazana do sanktuarium w Medjugoriu 8 lat temu. Obecnie powstaje tam kaplica, w której będzie odbywała się wieczysta modlitwa o pokój. Kaplica ma nawiązywać do łodzi, z której nauczał Pan Jezus na Jeziorze Galilejskim. Na czas realizacji tego dzieła monstrancja będzie peregrynować po Polsce i Europie.

Po Mszy św. M. Drapikowski opowiedział historie związane z powstawaniem szat dla wizerunku Matki Bożej, ołtarzy, i monstrancji, a także o sposobach i trudnościach, jakie wiązały się z umieszczeniem ołtarzy i monstrancji w najdalszych zakątkach naszego globu. Podzielił się także swoimi osobistymi przeżyciami, jakie towarzyszyły mu podczas spotkań z papieżami. Szczególnie poruszające było spotkanie z Janem Pawłem II w 2002 roku. Pan Drapikowski cierpiał wtedy na nieuleczalną i postępującą chorobę. Dwa tygodnie później zdrowie zaczęło powracać, choroba zniknęła. To był cud.

Spotkanie u księży filipinów zakończyło się półgodzinną adoracją Najświętszego Sakramentu i błogosławieństwem.

W świątyni można było także zobaczyć wystawę przedstawiająca dzieła powstałe w gdańskiej pracowni.