Ta liczba szokuje. Każdego roku umiera w Polsce 50 tys. dzieci. Z bólem po ich stracie zostają osieroceni rodzice.
▲ Przy pomniku Maryi Matki Życia organizatorzy obchodów Kamila Rzepka, diecezjalna doradczyni życia rodzinnego, i ks. Sławomir Adamczyk.
Ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość
Większość dzieci umiera we wczesnym lub późniejszym etapie ciąży. Jest także około 2 tys. urodzin martwych dzieci.
Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.