Święto Niepodległości w Radomiu

ks. Zbigniew Niemirski ks. Zbigniew Niemirski

publikacja 11.11.2019 18:49

Obchody rozpoczęły się Mszą św. w radomskiej katedrze, a zakończyły pod Pomnikiem Czynu Legionów na Rynku.

Msza św. w katedrze sprawowana była w intencji Ojczyzny oraz za bohaterów naszej niepodległości. Msza św. w katedrze sprawowana była w intencji Ojczyzny oraz za bohaterów naszej niepodległości.
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

Mszy św. przewodniczył bp Henryk Tomasik. - Panu Bogu dziękujemy za odwagę bohaterów naszej niepodległości i prosimy o wieczną nagrodę dla nich za poniesione cierpienia - powiedział w homilii ordynariusz, przywołując przy tym jedynie niektóre z liczb pokazujących ogrom ofiarności walczących o odzyskanie niepodległości. - Po upadku powstania listopadowego siłą wcielono do armii carskiej 22 tys. Polaków i posłano, by walczyli na Kaukazie. W powstaniu styczniowym za broń chwyciło 200 tys. Polaków. Po upadku tego zrywu Rosjanie dokonali 669 egzekucji bohaterów, a na Sybir zesłali 38 tys. powstańców. To przykład ofiar, jakie wiele razy ponosili nasi ojcowie w walce o niepodległość - mówił bp Tomasik.

W Mszy św. razem z rzeszą wiernych uczestniczyli żołnierze, kombatanci, liczne poczty sztandarowe oraz przedstawiciele władz. Po Eucharystii ulicami miasta ruszył korowód, który dotarł na Rynek, gdzie pod Pomnikiem Czynu Legionów odbyła się dalsza część obchodów. Została wystawiona warta honorowa przy pomniku, złożono meldunek Dowódcy Garnizonu Radom. Po odegraniu hymnu państwowego odbyły się okolicznościowe wystąpienia, wręczono awanse i odznaczenia.

Radosław Witkowski, prezydent Radomia, przypomniał, że Radom był pierwszym miastem w Królestwie Polskim, które ogłosiło niepodległość. Dokonali tego sami radomianie, reprezentowani przez tzw. Komitet Pięciu. Już 2 listopada 1918 roku doprowadzili oni do rozbrojenia austriackiego garnizonu, przejęcia władzy i powołania wolnego miasta wolnych obywateli, Republiki Radomskiej, dysponującej swoim własnym rządem, policją i wojskiem. - Stojąc dziś na tym placu, przed pomnikiem bohaterskiego czynu legionów, pokazujemy, że pamiętamy o cenie wolności i naszej odpowiedzialności za dar niepodległego bytu - powiedział prezydent.

Na koniec odbył się Apel Pamięci z salwą honorową oraz złożono wieńce i wiązanki kwiatów. Wiązankę melodii zagrała Orkiestra Wojskowa.

Radomianie tłumnie wzięli udział w Święcie Niepodległości.   Radomianie tłumnie wzięli udział w Święcie Niepodległości.
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość