Zespół księży Jak Najbardziej

Marta Deka Marta Deka

publikacja 14.11.2019 14:50

Zespół Jak Najbardziej tworzy 8 księży. Ich drogi życiowe zeszły się w Wyższym Seminarium Duchownym w Radomiu. To właśnie tam postanowili wykorzystać swoje talenty, by chwalić Pana Boga poprzez muzykę.

Księża spotykają się na próbach w parafii pw. św. Rafała w Radomiu. Księża spotykają się na próbach w parafii pw. św. Rafała w Radomiu.
Marta Deka /Foto Gość

Wszystko zaczęło się od alumnów Krzysztofa Kołtunowicza, Mateusza Nowaka i Mateusza Czernika, którzy stworzyli zespół AXE. Chcieli wykorzystać swój wolny czas i rozwijać talenty. Jak mówią, inni grali w piłkę, a oni muzykowali. Dołączył do nich Piotr Gruszka, który wcześniej grał w zespole kleryckim Neum Adonai. To był rok 2013. Zastanawiali się nad nazwą zespołu.

- Spotykaliśmy się w studiu w seminarium. Gdy rozmawialiśmy, często powtarzaliśmy słowa "jak najbardziej". "Jak najbardziej taki układ, jak najbardziej teraz gramy". I to powiedzonko weszło nam w krew. Ktoś rzucił, że może niech będzie Jak Najbardziej. Jak najbardziej chcemy działać, śpiewać oraz przyprowadzać siebie i innych do Pana Boga - wyjaśnia ks. M. Nowak.

Początkowo alumni grali tylko podczas uroczystości w seminarium. Z czasem zespół się rozrastał, zmieniał się jego skład. W 2015 roku ukazała się pierwsza płyta. Alumni zaczęli wyjeżdżać z koncertami do różnych parafii. To była okazja do tego, by opowiadać o swoim powołaniu. Pierwszy duży koncert dali podczas festynu parafialnego w Jedlni Kościelnej, a taki profesjonalny, ze światłami i nagłośnieniem  22 listopada na św. Cecylię w Starachowicach.

Później, jak przyznają muzykujący księża, był czas posuchy. Gdy P. Gruszka został wyświęcony, nie grali zbyt dużo. - Zabrakło nam wtedy baterii. Piotr był osobą, która wszystko organizowała. Miał pomysły. Zostaliśmy trochę jak owce bez pasterza - mówi ks. Kołtunowicz. Wszystko zmieniło się, gdy zostali wyświęceni pozostali członkowie zespołu. W wakacje zdecydowali, że będą nadal koncertować. Dołączyli do nich ks. Kamil Kowalski i ks. Łukasz Bociek. Później - ks. Łukasz Madej i ks. Piotr Nojek.

Wyjazdy na koncerty zdarzały się coraz częściej, dlatego muzykujący księża dziękują swoim proboszczom za życzliwość i umożliwienie kontynuowania tego dzieła. Myśleli też nad zmianą formuły swoich występów. Zdecydowali, że będą ewangelizacyjne i uwielbieniowe.

Obecnie zespół tworzą (na zdjęciu od lewej): ks. Krzysztof Kołtunowicz z parafii  św. Stefana w Radomiu (bas, wokal), ks. Mateusz Nowak z parafii Matki Bożej Miłosierdzia w Skarżysku- -Kamiennej (wokal), ks. Kamil Kowalski z parafii  św. Stefana w Radomiu (gitara akustyczna, wokal), ks. Piotr Gruszka z parafii Chrystusa Króla w Radomiu (klawisze, wokal),  ks. Łukasz Bociek z parafia  bł. Annuarity w Radomiu (wokal), ks. Łukasz Madej z parafii św. Jadwigi Królowej w Radomiu, który zajmuje się sprawami technicznymi.

W pierwszym rzędzie: ks. Mateusz Czernik z parafii św. Rafała w Radomiu (perkusja) i ks. Piotr Nojek z parafii św. Brata Alberta w Skarżysku-Kamiennej (gitara elektryczna).

O nadchodzących koncertach zespół informuje na swojej stronie internetowej: www.jaknajbardziej.pl.


Więcej w wydaniu papierowym "AVE Gościa Radomskiego" na 17 listopada br.