Proboszcz podpisał akt zgonu Śmierci

Ks. Zbigniew Niemirski

|

Gość Radomski 10/2020

publikacja 05.03.2020 00:00

Przedstawienie grane jest od ponad 150 lat, a swymi początkami sięga XVI lub XVII w.

▲	Ks. Grzegorz Wójcik osobiście przekonał się, że Śmierć naprawdę nie żyje. ▲ Ks. Grzegorz Wójcik osobiście przekonał się, że Śmierć naprawdę nie żyje.
Ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

Tradycję zapoczątkowali ariańscy żacy. Zwyczaj ten na papier przelał w XIX wieku ks. Jan Kloczkowski, miejscowy proboszcz, czyniąc z niego wartościowy moralitet. Przed radę miejską zostaje przyprowadzona Śmierć, która upiła się w Tocznem i zgubiła kosę. Śpiącą znalazł kościelny.

Dostępne jest 16% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.