Przegląd techniczny małżeństwa

Krystyna Piotrowska Krystyna Piotrowska

publikacja 07.03.2020 22:06

Spotkanie z małżonkami Moniką i diakonem Marcinem Gajdami.

Z bp. Piotrem Turzyńskim prelegenci Monika i dk. Marcin Gajdowie. Z bp. Piotrem Turzyńskim prelegenci Monika i dk. Marcin Gajdowie.
Krystyna Piotrowska /Foto Gość

Specyfika powołania do małżeństwa, więzi małżeńskie, relacje małżonków z dziećmi, z czego mogą wynikać trudności w małżeństwie, kryzys w związku małżeńskim to tematy poruszane podczas spotkania z Moniką i dk. Marcinem Gajdami. Wydarzenie  zatytułowane jako „Przegląd techniczny małżeństwa”, miało formę konferencji z elementami pracy warsztatowej, a odbywało się w Auli Głównej Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego w Radomiu przy ul. Chrobrego.

Organizatorzy konferencji to wspólnota 30 +, działająca przy parafii pw. św. Jadwigi w Radomiu, oraz Duszpasterstwo Akademickie.

- Takie spotkania są niezwykle potrzebne, dlatego, że praktyka duszpasterska rozmów, kierownictwa duchowego właśnie dla małżonków pokazuje, że istnieje potrzeba nabycia pewnej konkretnej wiedzy, pewnych umiejętności, i że bardzo dużo problemów, które występują w małżeństwach, wcale nie są nieuchronne. Można im jakoś zaradzić, jeżeli ma się jakąś wiedzę, praktykę, jeżeli jest większa znajomość siebie i współmałżonka - mówi ks. Marek Adamczyk, proboszcz parafii pw. św. Jadwigi w Radomiu.

Jak podkreśla ks. Marek, chodzi o powiązanie dwóch rzeczy: wiary, przeżywania małżeństwa sakramentalnego, powierzenie Panu Bogu różnych trudności, ofiarność w życiu małżeńskim, ale też wiedzy psychologicznej, o sobie, swoich emocjach.

Jak mówi Andrzej Gajda, ze wspólnoty 30 +, jeździł razem ze swoją małżonką za prelegentami po Polsce i interesują się tym, co Monika i Marcin Gajdowie mają na swojej stronie internetowej, słuchają ich konferencji i przeczytali ich książki skierowane do dorosłych małżonków. - Zależy nam na promowaniu tego, co oni stworzyli do tej pory, ich przemyśleń i pomocy w problemach małżeńskich, bądź naprawianie więzi małżeńskich - zapewnia A. Gajda.

Jak dodaje Dorota Gajda, żona pana Andrzeja, przegląd małżeństwa może się odbywać bez względu na to, czy „zgrzytanie” jest, czy nie. - To dzisiejsze spotkanie nie jest tylko spotkaniem dla ludzi z kryzysem w małżeństwie. Warto dbać o nasze małżeńskie relacje. Państwo M i M Gajdowie bardzo normalnie mówią o tych relacjach ze sobą, swoimi dziećmi, o tym co się udaje i co się nie udaje, jak ewentualnie można to naprawić. Są małżeństwem prawie od 30 lat, mają czwórkę dzieci. Myślę, że o małżeństwo trzeba dbać, tak jak to było powiedziane dzisiaj: „Ten kwiatek trzeba podlewać. Nie raz na 10 lat, tylko nieustannie walczyć o to, żeby było dobrze i żeby te relacje, które były na początku małżeństwa trwały”.

Dla Krzysztofa Bolkowskiego i jego żony Katarzyny było to drugie spotkanie z prelegentami. Na to pierwsze namówili ich przyjaciele. - To był wyjątkowy czas, który razem z nimi spędziliśmy. Treści, które oni przedstawiają poruszyły nas i chcieliśmy ich jeszcze usłyszeć, dlatego zaprosiliśmy ich do Radomia. Takie spotkania są bardzo ważne dla młodych małżonków. Gdybym wiedział wiele rzeczy wcześniej to myślę, że moje małżeństwo byłoby o wiele lepsze - zaznacza pan Krzysztof.

- Trzeba robić ten przegląd małżeństwa. Trzeba zobaczyć, gdzie coś nie działa, gdzie jeszcze możemy mocniej popracować. Zawsze trzeba na siebie patrzeć z miłością. Jeśli tak robimy, łatwiej nam wszystko przyjmować i oddawać współmałżonkowi - dopowiada Katarzyna Bolkowska.

Honorowym gościem konferencji był bp Piotr Turzyński, któremu od lat leży na sercu duszpasterstwo rodzin.

- Zrobiliście przegląd techniczny małżeństwa. Można pozwolić Panu Bogu działać. Działamy coś, ale Pan Bóg może jeszcze więcej. Wiele ważnych treści wybrzmiało i one będą pracować. Dialog małżeński jest najważniejszy. „Mężczyzną i niewiastą stworzył ich Bóg” - innych i takich samych zarazem. I zostawi człowiek swoją rodzinę, ojca, matkę. Małżonkowie stają się jednym ciałem i jednym duchem - mówi bp P. Turzyński.

I przypomina: - Korzystając z tego, co nam daje psychologia, terapia, nie wolno zostawić Pana Boga i Jego wszechmocy, Jego łaski.