Jubileuszowa Eucharystia sprawowana była w tym kościele. Msza św. transmitowana była w internecie. Wielu parafian i przyjaciół łączyło się modlitewnie tą drogą, by wyrazić wdzięczność Bogu za kapłańskie życie ks. Pindery. - Gdyby nie epidemia, duży, piękny kościół na starachowickiej Wanacji, dzieło księdza infułata, nie pomieściłby wiernych, wdzięcznych za duchowe i materialne dobra, jakich doświadczyliśmy przez jego ręce - twierdzi parafianin Jarosław Babicki.

Przed Eucharystią ks. Karol Kostecki, wikariusz parafii, odczytał część listów gratulacyjnych, życzeń, e-maili, jakie napłynęły na adres jubilata z różnych stron Polski i świata. Były wśród nich specjalne papieskie błogosławieństwo z Watykanu oraz życzenia od kard. Zenona Grocholewskiego, przyjaciela ks. Pindery. Wyrazy duchowej łączności nadesłali: abp Józef Kowalczyk, były nuncjusz apostolski w Polsce, bp Wiesław Mering, ordynariusz diecezji włocławskiej, bp Piotr Libera, wieloletni przyjaciel jubilata. Gratulacje nadesłał także Karl Heinz Haus, przeor generalny zakonu Communio in Christo w Niemczech, którego jubilat jest członkiem od 33 lat.

- Eucharystię koncelebrowali księża pracujący niegdyś z ks. Pinderą jako wikariusze - ks. Stanisław Rożej, proboszcz w Nowym Kazanowie, ks. Władysław Sarwa, proboszcz w Kozienicach, i ks. Andrzej Kania, od roku proboszcz parafii MBNP. Homilię wygłosił ksiądz infułat. Podkreślił, że różne prace i dzieła, które wykonał przez lata swojego kapłaństwa, są dziełem Boga, "ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić". Jubilat dziękował swoim zmarłym rodzicom, wszystkim, którzy mieli wpływ na jego drogę życiową, współpracownikom i parafianom - mówi ks. Kostecki.

Na zakończenie Mszy św. w imieniu parafian życzenia złożyli przedstawiciele rady parafialnej, a także Agata Wojtyszek, poseł RP pochodząca z parafii, oraz księża.