– To droga dla twardzieli, wyjątkowa manifestacja męskiej pobożności – mówią uczestnicy wydarzenia.
▲ Jak w poprzednich latach, wyruszyli z kościoła pw. MB Częstochowskiej na radomskim osiedlu Kaptur.
Ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość
Tegoroczna nocna pielgrzymka wyruszyła z miesięcznym opóźnieniem. – Sytuacja epidemii koronawirusa rodziła wiele obaw i fundamentalne pytanie: Czy w tym roku w ogóle uda się pójść? Ostatecznie udało się, ale tu przyszła nowa trudność, czyli zapowiadane burze. Ale mężczyźni dopisali, bo to pielgrzymka dla twardzieli,
Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.