Debata o prymacie rodziny w życiu społecznym

ks. Zbigniew Niemirski ks. Zbigniew Niemirski

publikacja 30.09.2020 19:44

Pod hasłem: "Aktualność przesłania Prymasa Tysiąclecia w warunkach demokratycznego państwa" odbywa się w Radomiu X Tydzień Społeczny.

Publicyści podczas debaty. Od lewej: Wojciech Sałek, Franciszek Kucharczak, Michał Karnowski i Grzegorz Górny. Publicyści podczas debaty. Od lewej: Wojciech Sałek, Franciszek Kucharczak, Michał Karnowski i Grzegorz Górny.
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

Podczas kolejnego dnia Wojciech Sałek z Radia Plus Radom, moderujący panel publicystów, zapytał, czy rozmówcy nie mają wrażenia, że zmasowany atak na rodzinę, prowadzony przez różne środowiska w wielu miejscach świata, a także w Polsce, przypomina walkę Dawida z Goliatem. Potężnym Goliatem są oczywiście przeciwnicy tradycyjnego modelu i roli rodziny. Jako pierwszy odpowiedział Franciszek Kucharczak, dziennikarz Gościa Niedzielnego: - Taka propozycja w gruncie rzeczy mnie cieszy, bo przecież pamiętamy, jak w biblijnym opisie skończyło się to starcie.

Obok dziennikarza i publicysty naszej redakcji w panelu wzięli udział Michał Karnowski i Grzegorz Górny. Ich ponadgodzinną dyskusję poprzedził wykład prof. dr. hab. Pawła Skibińskiego pt. "Prymat rodziny w życiu społecznym. Prawa i obowiązki rodziny". Prelegent, od lat badający spuściznę Prymasa Tysiąclecia, przypomniał, że kard. Wyszyński swoje postrzeganie rodziny wyniósł z czasów przed II wojną światową. I ten zdrowy obraz, zakorzeniony w wolności, przeniósł przez czasy komunizmu.

- Podmiotowość rodziny jest współcześnie podkopywana, zarówno w kategoriach moralności społecznej, jak i kategoriach ochrony prawnej i ekonomicznej. Jeżeli zakwestionuje się rolę rodziny w społeczeństwie, to całe społeczeństwo jest pozbawione swojego fundamentu. Z drugiej strony zdrowa rodzina stwarza warunki dla zdrowego społeczeństwa. Krótko mówiąc, jeżeli społeczeństwo i państwo zadba o to, żeby zabezpieczyć funkcjonowanie rodziny, to samo dla siebie stwarza warunki optymalnego rozwoju i zabezpiecza swoje funkcjonowanie. W interesie zarówno społeczeństwa, jak i państwa, zdaniem prymasa Wyszyńskiego, jest utrzymanie dobrze funkcjonującej rodziny. To nie jest tak, że to jest jakiś przywilej, to zdrowy rozsądek nakazujący dbanie o rodziny - mówił prelegent.

W dyskusji publicystów pojawił się wątek postrzegania boju o rodzinę, jako walki duchowej, gdzie każdy może się włączyć, nie tylko przez zaangażowanie w różne ruchy, stowarzyszenia czy organizacje, ale przez usilną modlitwę.

- Kondycja rodziny jest kiepska. Oczywiście, jeżeli spojrzymy na to w perspektywie szerszej, czyli na tle innych społeczeństw, to u nas nie jest aż tak źle, ale mamy tendencję niekorzystną. Tak jest chyba od chwili, kiedy na szeroką skalę weszły środki antykoncepcyjne i zaczęła się tzw. mentalność antykoncepcyjna. O ile w dawnych czasach i kulturach podkreślano rolę kultu płodności, to w naszych czasach pojawiła się ideologia kultu bezpłodności - mówił F. Kucharczak.

Michał Karnowski podkreślał, że w środowiskach walczących z tradycyjną rodziną jest wiele osób, które nie doświadczyły w swym życiu dobrej rodziny i teraz za to się mszczą. Do tego dochodzi nienawiść do całego świata chrześcijańskiego.

Grzegorz Górny zachęcał do zwrócenia uwagi na to, że dziś nie rodzina, ale kultura w większym stopniu kształtuje dzieci. I to trzeba uwzględniać w trosce o dzieci i młodzież.

Organizatorem Tygodnia Społecznego jest Akcja Katolicka Diecezji Radomskiej. Wszystkie spotkania w ramach wydarzenia odbywają się w Oratorium św. Filipa Neri przy ul. Grzybowskiej w Radomiu. Partnerami X Tygodnia Społecznego są: Kongregacja Oratorium św. Filipa Neri w Radomiu i parafia św. Stefana w Radomiu. Patronat honorowy nad wydarzeniem sprawują bp Henryk Tomasik oraz NSZZ "Solidarność" Ziemia Radomska.

prof. dr. hab. Paweł Skibiński jest znawcą nauczania Prymasa Tysiąclecia.   prof. dr. hab. Paweł Skibiński jest znawcą nauczania Prymasa Tysiąclecia.
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość