Wieczór wspomnień o legendzie afrykańskich misji

ks. Zbigniew Niemirski ks. Zbigniew Niemirski

publikacja 10.10.2020 12:23

Kolejny dzień Tygodnia Kultury Chrześcijańskiej w Radomiu został dedykowany ks. prał. Marcelemu Prawicy.

O ks. Marcelim Prawicy opowiadał ks. prof. Marek Jagodziński. Prelegent przed wystawą pt. "Moc w słabości się doskonali", dedykowaną misjonarzowi. O ks. Marcelim Prawicy opowiadał ks. prof. Marek Jagodziński. Prelegent przed wystawą pt. "Moc w słabości się doskonali", dedykowaną misjonarzowi.
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

Heroiczny kapłan ponad 40 lat spędził w Zambii, pracując wiele lat w buszu.

Wspominał go ks. prof. Marek Jagodziński, dogmatyk, wykładowca KUL i radomskiego WSD, członek Fundacji Misja i Pamięć Księdza Marcelego Prawicy.

- Tak się złożyło, że ks. Prawica obdarzył mnie przyjaźnią. Początkowo nic tego nie zapowiadało. W czasach, gdy ja byłem w seminarium, ks. Prawica był ikoną, na którą się patrzyło z podziwem i człowiek nie śmiał się odezwać. A potem bliżej spotkaliśmy się w Końskich. Bo ks. Prawica odchodził na misje właśnie z Końskich. On tam powracał, a ja pracowałem tam w parafii św. Mikołaja. Spotkaliśmy się w domu moich przyjaciół. A potem coraz częściej przyjeżdżał i coraz bardziej mocno związaliśmy się przyjaźnią. On mnie obdarzył tą przyjaźnią. To był niezwykły człowiek. Spędzaliśmy wiele czasu, zwłaszcza podczas nocnych debat, dyskusji o teologii. A później, gdy odszedł do Pana, trzeba było kontynuować pamięć o nim. Powstało stowarzyszenie w Końskich, które ma na celu kontynuowanie pamięci o nim. Co roku spotykamy się. Są podejmowane pewne inicjatywy. Tu w kościele MB Królowej Świata jest wystawa, która rok temu była już w Końskich. Przygotowujemy album i książkę o ks. Prawicy. Staramy się kontynuować jego ducha i jego zadanie - mówi ks. Jagodziński.

Ze względu na stan epidemiczny w dyskusji nie mógł wziąć udziału dr nauk medycznych Lech Lipiec, lekarz z Końskich, który opiekował się ks. Prawicą. Był jego uczniem i serdecznym przyjacielem. Jest artystą fotografikiem. Wiele ze zdjęć prezentowanych na wystawie jest jego autorstwa.

Debatę o ks. Prawicy poprowadził bp Piotr Turzyński. Rozmówcy wspominali spotkania z misjonarzem, gdy ten w ostatnich latach - będąc w Polsce - mieszkał w gmachu radomskiego seminarium. - Ksiądz Marceli miał mnóstwo przyjaciół w Polsce, Afryce i Anglii. Utrzymywał z nimi żywy kontakt. Pisał setki listów. Jako misjonarz nie tylko głosił Dobrą Nowinę, ale kiedy było trzeba, stawał się kierowcą, lekarzem czy powiernikiem. Uważał, że "życie to są ludzie", dlatego tak trudno było mu wycofać się z życia na misji. Kiedy wrócił do kraju, przywiózł ze sobą podartą koszulę, spodnie, wymodlone brewiarze i masę pamiątek. Wiele w nich znajduje się w dedykowanej mu auli w seminarium - mówili rozmówcy.

Ks. Marceli Prawica urodził się w 1939 r. w Warszawie. Święcenia kapłańskie przyjął w 1963 r. w Sandomierzu z rąk bp. Jana Kantego Lorka. Pracował w parafiach w Szewnej, Końskich i Skarżysku-Kamiennej. Jako misjonarz pracował w Zambii. Jego dziełem była misja w Chingombe. Zmarł 17 września 2017 roku w koneckim szpitalu w wieku 79 lat. Został pochowany w Końskich.

W ramach Tygodnia Kultury Chrześcijańskiej odbędą się jeszcze:

10 października o godz. 19 w Oratorium św. Filipa Neri, ul. Grzybowska 22  spektakl teatralny o ks. kard. Stefanie Wyszyńskim "Życie jest większe od legend". Teatr A z Gliwic.

Zakończenie tygodnia 11 października o godz. 18. W katedrze sprawowana będzie Msza św. z okazji Dnia Papieskiego oraz koncert Chóru Reprezentacyjnego Wojska Polskiego pod dyrekcją Pawła Szkopa. Koncert poświęcony setnej rocznicy Bitwy Warszawskiej.