Przyszli bronić swojej katedry

ks. Zbigniew Niemirski ks. Zbigniew Niemirski

publikacja 25.10.2020 19:40

Grupa osób, które w Radomiu wzięły udział w proteście po ogłoszeniu stanowiska TK, przeszła pod kościół Opieki NMP.

Gdy uczestnicy protestu obok pomnika kard. Stefana Wyszyńskiego złożyli kartony z napisami wyrażającymi swój sprzeciw, na schodach stała grupa osób, które przyszły bronić kościoła. Gdy uczestnicy protestu obok pomnika kard. Stefana Wyszyńskiego złożyli kartony z napisami wyrażającymi swój sprzeciw, na schodach stała grupa osób, które przyszły bronić kościoła.
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

Protestujący szli ul. Mickiewicza od Placu Corazziego koło Urzędu Miasta i dalej ul. Traugutta. Na tym odcinku znajduje się plac katedralny i sama świątynia. Tutaj, przy schodach obok pomnika kard. Stefana Wyszyńskiego, złożyli kartony z napisami wyrażającymi swój sprzeciw.

- Z tego co wiem nie było planowane wejście do kościoła, gdzie akurat rozpoczęła się wieczorna Msza św., ale jest taki zamęt, że nic nie wiadomo. Ja wiem, że przy drzwiach stoją także moi rodzice, którzy przyszli bronić wejścia do katedry - mówi jeden z obecnych.

Nietrudno było także zauważyć grupę młodych mężczyzn, którzy na koniec zbierali złożone kartony z napisami. Oni wcześniej bronili wejścia do katedry. Jeden z nich zapytany, czy są jakąś zorganizowaną grupą, odpowiedział: - Nie jesteśmy żadną grupą czy organizacją. Ja po prostu jestem parafianinem i przyszedłem bronić mojej katedry, by ktoś jej nie pomazał jakimiś napisami, czy chciał wejść, by przeszkadzać w nabożeństwie.

Warto także podkreślić profesjonalne i spokojne zabezpieczenie ze strony policji.

Gdy protestujący wchodzili na ul. Traugutta, na placu przed katedrą została spora grupa osób. Nie poszli za protestującymi, ale zaczęli się rozchodzić w różnych kierunkach.