Znicze i kwiaty przy pomnikach bohaterów

ks. Zbigniew Niemirski ks. Zbigniew Niemirski

publikacja 01.11.2020 19:55

Nie mogąc w tym roku zapalić lampek na cmentarzach, robiono to przy monumentach stojących poza nimi.

Pomnik upamiętniający żołnierzy Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, powołanego we wrześniu 1945 roku. Stanął w Radomiu w 19 lat temu. Pomnik upamiętniający żołnierzy Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, powołanego we wrześniu 1945 roku. Stanął w Radomiu w 19 lat temu.
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

W Radomiu, podobnie jak na wielu cmentarzach naszej diecezji, w uroczystość Wszystkich Świętych tysiące lampek i zniczy zapalano rokrocznie na grobach żołnierzy i symbolicznych mogiłach tych, którzy zginęli w takich miejscach jak Katyń, czy w obozach koncentracyjnych.

Warto tu przypomnieć, że miejsca upamiętnienia zbrodni katyńskiej stawiano często jeszcze w okresie PRL, a robiono to głównie na cmentarzach rzymskokatolickich, bo w przestrzeni publicznej ówczesne władze tego zabraniały. W tym roku, gdy cmentarze są zamknięte, te mogiły i pomniki bohaterów stały się niedostępne.

Dobrze się stało, że nie zabrakło kwiatów, lampek i zniczy postawionych przy pomnikach stojących poza cmentarzami. Warto dostawić kolejne w Dniu Zadusznym.