Modlili się za zmarłych prawników ziemi radomskiej

Krystyna Piotrowska Krystyna Piotrowska

publikacja 21.11.2020 14:52

Spotykają się w każdy trzeci piątek miesiąca. W listopadzie otoczyli szczególną pamięcią tych, którzy już odeszli do Pana.

Eucharystii przewodniczył ks. Grzegorz Zieliński. Eucharystii przewodniczył ks. Grzegorz Zieliński.
Krystyna Piotrowska /Foto Gość

Tradycyjnie, w trzeci piątek miesiąca, na wspólnej modlitwie zgromadzili się prawnicy ziemi radomskiej. Przed Eucharystią odbyło się nabożeństwo modlitewne połączone z modlitwą wypominkową. Polecano w niej wszystkich zmarłych prawników ziemi radomskiej. Podczas Mszy św. modlono się za prawników wyczytanych w modlitwie wypominkowej.

Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił ks. dr Grzegorz Zieliński, duszpasterz prawników.

W homilii przypomniał, że Kościół Boga to fundament naszej wiary, że Kościół należy do Boga, że jest przede wszystkim Boga - nie nasz. Kościół jest naszym domem. Ostatni czas mija pod znakiem bolesnych słów wobec Kościoła, zwłaszcza przywódców Kościoła. Te słowa nie zawsze są bezpodstawne. - Jeśli ja sam nie zareaguję na Bożą prośbę o przemianę myślenia, o przemianę naszego życia i naszego działania, to rzeczywiście Bóg dla mojego dobra nieraz posłuży się środkami nieco bardziej gwałtownymi, żeby wstrząsnąć także i wspólnotą Kościoła, dopuści może nawet zgorszenie. Odpowiedzialność za Kościół inaczej się rozkłada, kiedy ktoś ma większą decyzyjność. Trudno zwykłej owcy zniszczyć całą owczarnię, ale pasterzowi jest dużo łatwiej - mówił ks. Zieliński.

Zachęcał także do przyjrzenia się sobie, czy w jakiś sposób sami nie demontujemy Kościoła, będąc członkami tego Ciała Chrystusowego.

- Każdy z nas jest członkiem Kościoła. Każdy mój grzech będzie ranił cały Kościół. Kościół jest święty świętością Boga, a grzeszny grzesznością ludzi. Nie ma grzechów prywatnych w Kościele, nie ma czegoś takiego, jak grzech prywatny, że to moja sprawa, że nie robię nikomu krzywdy, że to zostanie między nami. Nie ma czegoś takiego. Każdy grzech łamie też jedność Kościoła. Ta dzisiejsza Ewangelia będzie dla nas okazją do zrobienia sobie rachunku sumienia, czy ja modlę się za odpowiedzialnych w Kościele, za przywódców Kościoła? Czy proszę za nich? - wyliczał ks. Zieliński

Jak podkreślił, jest odpowiedz na dzisiejsze trudne rozważania, które nas dotykają.

- Jak zachować się w dzisiejszych czasach? Mamy słuchać Jezusa Chrystusa z zapartym tchem i tylko Jego słuchać - nawet jeśli będzie chciał zrobić porządek w swoim Kościele. Któż będzie w stanie oprzeć się Ewangelii, któż będzie w stanie oprzeć się Jezusowi , któż będzie w stanie mówić cokolwiek złego o Kościele, jeśli zobaczy nas słuchających Boga z zapartym tchem - podsumował ks. Zieliński.

Modlitewna wspólnota prawników i pracowników wymiaru sprawiedliwości powstała w Radomiu w 2015 roku. Jej patronem jest św. Jan Paweł II. Mszę św. inaugurującą działalność wspólnoty sprawował o. Joseph Vadakkel, który został opiekunem duchowym wspólnoty.

Ks. Grzegorz Zieliński i Robert Barszczyński.   Ks. Grzegorz Zieliński i Robert Barszczyński.
Krystyna Piotrowska /Foto Gość

Od ponad dwóch lat opiekunem duchowym wspólnoty jest ks. Grzegorz Zieliński. - Jestem z wykształcenia prawnikiem, stąd ta grupa społeczna jest mi bliska sercu. Cieszę się, że mogę też służyć jako duszpasterz wszystkim ludziom, którzy tworzą tę grupę. Mimo pandemii staramy się tak jak do tej pory spotykać się na Mszy św. w radomskiej katedrze, w trzeci piątek miesiąca o godz. 18.00. Ze względów epidemicznych nie mamy spotkań formacyjnych po Mszy św., ale żywimy nadzieję, że po ustaniu tego stanu, wrócimy do poprzedniej formy dzielenia się naszymi doświadczeniami i wiedzą, do bycia ze sobą - mówi ks. Grzegorz.

Robert Barszczyński, zastępca prokuratora okręgowego w Radomiu, od początku jest członkiem tej wspólnoty. - Jestem członkiem założycielem Wspólnoty Prawników im. św. Jana Pawła II. Ksiądz Grzegorz bardzo nam pomaga w naszej formacji. Nasza wspólnota oprócz prawników zrzesza również inne zawody. To nie jest zamknięta, czy elitarna grupa, która się modli. Mamy wśród swoich członków m.in. księgowych, lekarzy, inżynierów. Tylko z nazwy jest to wspólnota prawników, gdyż nasz założyciel o. Joseph Vadakkel miał taki pomysł, żeby prawnicy się zrzeszali i modlili. Ale my nie zamykamy przed nikim drzwi i jesteśmy otwarci. Każdy może przyjść, modlić się z nami. Ta modlitwa nas ubogaca, wspomaga nas. Kiedyś powiedziałem, że Duch Święty nam pomaga w wykonywaniu tych odpowiedzialnych i trudnych funkcji, i przez to, że tu jesteśmy, tu się modlimy, to możemy z tej obfitości łask Ducha Świętego korzystać - zapewnia R. Barszczyński.

Członkowie tej wspólnoty podczas spotkań formacyjnych wymieniają poglądy na temat aktualnej sytuacji w kwestiach prawnych, społecznych. – Wyjeżdżamy też na pielgrzymki, na spotkania formacyjne, mamy rekolekcje. To jest wspólnota, która jest zbudowana na zasadzie dobrowolności. To jest piękne, że przez tę dobrowolność ona trwa. Nie ma obowiązku przychodzenia na spotkania i na Msze św. Kto chce, w każdym czasie może przyjść, być z nami i z nami się modlić – zaprasza R. Barszczyński.