Streetworkerzy podwajają wysiłki i działania

Marta Deka Marta Deka

publikacja 01.12.2020 14:59

Apelują o zgłaszanie informacji o osobach bezdomnych. Każdy sygnał jest bardzo cenny, bo może uratować komuś życie.

Streetworkerzy ze Strażą Miejską rozwożą gorące posiłki bezdomnym. Streetworkerzy ze Strażą Miejską rozwożą gorące posiłki bezdomnym.
Marta Deka /Foto Gość

Okres jesienno-zimowy jest najcięższym czasem dla osób zmagających się z kryzysem bezdomności. Dodatkowo obostrzenia związane z pandemią koronawirusa sprawiają, że bezdomni mają utrudniony dostęp do środków higieny i ochrony osobistej, a często mają oni przewlekłe schorzenia.

- Brak możliwości zaspokajania podstawowych potrzeb bytowych przy spadku temperatury stanowi śmiertelne zagrożenie, zwłaszcza w czasie pandemii. Dlatego podwajamy nasze wysiłki i działania. Naszym celem jest nakłonienie jak największej liczby osób do skorzystania z oferowanej w Radomiu pomocy oraz informowanie, gdzie taką pomoc można uzyskać - mówi Dagmara Kornacka, streetworkerka Caritas Diecezji Radomskiej.

Streetworkerzy we współpracy z policją i strażą miejską będą kontrolować klatki schodowe, piwnice, altany działkowe, pustostany.

- Naszym zadaniem będzie także sprawdzenie, czy miejsca, w których koczują bezdomni, są bezpieczne, ilu ich przebywa w danym miejscu i ustalenie ich tożsamości. Apelujemy do mieszkańców Radomia o zgłaszanie informacji o osobach bezdomnych pod nr 532 316 029 od poniedziałku do piątku w godz. 10-18. Każdy sygnał jest bardzo cenny. Dzięki takim informacjom można uratować ludzkie życie - wyjaśnia D. Kornacka.

Dagmara Kornacka streetworkerką jest od sierpnia 2017 roku. - Chciałam pracować w organizacji, która szczyci się ponad 25-letnią tradycją pomagania. Chciałam też oddać to dobro, które kiedyś mnie od ludzi spotkało w tragicznej sytuacji, kiedy spłonęło mi mieszkanie - mówi.

Od 1 grudnia grudniu tego roku pracę streetworkera CDR rozpoczął Maciej Felis. Z wykształcenia jest pedagogiem ze specjalnością profilaktyka społeczna i resocjalizacja. - Przez trzy lata studiów zostało mi nakreślone, jak ta praca wygląda. Na pewno faktyczna praca różni się od teorii. Chcę się sprawdzić, czy nadaję się, żeby pomagać innym - przyznaje.


Więcej o pracy streetworkerów w papierowym wydaniu "AVE Gościa radomskiego" nr 50 na 13 grudnia.