Stęsknieni za pielgrzymką

Bp Marek Solarczyk poprowadził spotkanie księży przewodników grup Pieszej Pielgrzymki Diecezji Radomskiej na Jasną Górę.

Na zakończenie narady, błogosławieństwa przewodnikom grup udzielił bp Marek Solarczyk.
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

Narada odbyła się w sali konferencyjnej radomskiej kurii. Po modlitwie, na rozpoczęcie spotkania, ks. Mirosław Kszczot, dyrektor radomskiej pieszej pielgrzymki na Jasną Górę, przedstawił wytyczne, jakie przywiózł ze spotkania szefów pielgrzymek, które odbyło się na Jasnej Górze.

- W stosunku do ubiegłego roku niewiele się zmienia. Zgodnie z wytycznymi Głównego Inspektora Sanitarnego, grupy pątnicze nie mogą liczyć więcej niż 150 osób. Noclegi tylko w pojedynkę, a jeśli więcej osób, to tylko rodzina. Obok tego, zachowanie wszystkich przepisów sanitarnych. To główne wytyczne - relacjonował ks. Kszczot.

Potem przewodnicy ponad 30 grup relacjonowali przebieg ubiegłorocznej pielgrzymki. Dominowały w nich wspomnienia, że w związku z pandemią nie udało się zorganizować grup i wyjść w tradycyjnej formie. Ale w to miejsce zorganizowano pielgrzymki duchowe, wieczorne modlitewne spotkania w kościołach. Te cieszyły się wielką popularnością. Niektóre z parafii, na zakończenie, zorganizowały wyjazdy na Jasną Górę i wejście z tymi, którym udało się wędrować w tradycyjnej formie.

- Tych spotkań nie można zaprzepaścić. To nowa jakość. Nawet jeśli wybierzemy się w tradycyjnej formie, duchowe pielgrzymowanie w parafiach trzeba podtrzymać - mówił ks. Kszczot. - To doświadczenie jest wartością, bogactwem naszej pracy duszpasterskiej. Bądźmy mu wierni - dodał bp Solarczyk.

Były także relacje z pieszego wędrowania, choć reżimie sanitarnym. - Zupełnie nową trasę naszej kolumny Skarżysko-Kamienna i Końskie przygotowali leśnicy. Wiodła głównie lasami. Leśnicy i życzliwi ludzie zapewnili nam wszystko. To była wyjątkowa i niezapomniana pielgrzymka. Chyba w tym roku powtórzymy tę trasę - mówił ks. prał. Jerzy Karbownik, kustosz sanktuarium MB Miłosierdzia w Skarżysku-Kamiennej.

Przewodnicy relacjonowali także nastroje wśród osób, które od lat brały udział w pielgrzymkach. - Zapewniali, że w tym roku po prostu wyruszą  na szlak - mówili duszpasterze. Nie brakło głosów księży, którzy informowali, że mają telefony od osób, które w minionych latach gościły pielgrzymów. - Oni po prostu czekają na pątników i chcą ich znów gościć - mówili.

- Bardzo proszę księży przewodników, by w przygotowaniu pielgrzymki pojawiły się jasne organizacyjne komunikaty. To uchroni nas od niepotrzebnych niedopowiedzeń. To nasze pierwsze organizacyjne spotkanie. Jest maj. Mamy sporo czasu na przygotowania, ale to czas, który trzeba wypełnić dobrym przygotowaniem. Będziemy się spotykali i wtedy, analizując przepisy sanitarne, stworzymy plan konkretnych przygotowań - mówił ordynariusz.

Tegorocznej pielgrzymce, w nawiązaniu do trwającego w diecezji Jerycha Rodzin, przyświecać będzie hasło "Maryja nadzieja rodzin". Konferencje, które zostaną wygłoszone podczas pielgrzymiej drogi, zostaną osnute wokół Jasnogórskich Ślubów Narodu, opracowanych przez kard. Stefana Wyszyńskiego, którego beatyfikacja odbędzie się we wrześniu.

Organizatorzy już myślą o szkoleniu służb kierowania ruchem. Wszystko wskazuje na to, że pątnicy ruszą na szlak, podobnie jak w minionych latach. Zgodnie z przepisami sanitarnymi na początku czerwca powinny być zgłoszone grupy. Wtedy też odbędzie się kolejne spotkanie przewodników.