Obchody rocznicy powstania Polskiego Państwa Podziemnego

ks. Zbigniew Niemirski ks. Zbigniew Niemirski

publikacja 27.09.2021 20:10

W Radomiu odbyły się w kościele garnizonowym oraz przy pomniku Armii Krajowej.

Poczty sztandarowe na rocznicowej Mszy św. w kościele garnizonowym. Poczty sztandarowe na rocznicowej Mszy św. w kościele garnizonowym.
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

Polskie Państwo Podziemne, nazwane tak po raz pierwszy 13 stycznia 1944 r. na łamach "Biuletynu Informacyjnego", powstało 27 września 1939 r., jeszcze przed klęską kampanii wrześniowej i początkiem lat okupacji. Były to najpierw Służby Zwycięstwu Polski.

Msza św. w kościele garnizonowym była modlitwą za tamtych bohaterów, którzy się nie poddali i stworzyli struktury oporu i walki jedyne w okupowanej Europie. Celebrze przewodniczył ks. mjr Łukasz Józef Hubacz, proboszcz parafii garnizonowej. Witając uczestników liturgii, robiąc aluzję do "Antygony" Sofoklesa, powiedział: - Nie można martwego ciała ojczyzny pozostawić na pastwę żarłocznych ptaków, spiekoty, ciekawych spojrzeń areny międzynarodowej. Byłoby ono świadectwem klęski, które mówiłoby o ostatecznym zwycięstwie niesprawiedliwości i zła. Trzeba ochronić martwe ciało pokonanej ojczyzny od podeptania, od poniżenia. A więc, budując podziemne państwo, zabrali martwe ciało z sobą, w swoje wędrowanie, w ich pochód życia. Zabrali, aby powiedzieć światu, że wraz ze śmiercią ojczyzny i braci nie umarła sprawa, dla której oni byli gotowi umrzeć. Obyśmy i my byli gotowi dać to, co ważne i istotne, budować wartości w codzienności, karmiąc nimi tych, którzy z boku. Oby ta praca, ta podziemna praca bohaterów sprzed 82 lat była dla nas wskazówką, ideą, że warto zawsze walczyć o prawdę, o sprawiedliwość. Że warto uchronić to, co istotne, od podeptania i poniżenia.

W drugiej części uroczystości, które odbyły się przy pomniku żołnierzy Armii Krajowej, przy obecności Wojciecha Skurkiewicza, wiceministra obrony narodowej, złożono kwiaty i odczytano Apel Pamięci.