Kolejny spektakl teatru parafialnego w Lipie

ks. Zbigniew Niemirski ks. Zbigniew Niemirski

publikacja 30.09.2021 10:14

Tym razem młodzi aktorzy pod kierunkiem proboszcza ks. Tomasza Waśkiewicza wystawili "Między pokoleniami".

Nowocześni rodzice są gotowi na wszystko, by promować swe dzieci. Nowocześni rodzice są gotowi na wszystko, by promować swe dzieci.
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

Spektakl pod tym tytułem opowiada o ludziach młodych i w podeszłym wieku. Wszyscy są sterowani przez media. Scenariusz powstał w oparciu o dwa teksty. To "Polonez" Jacka Getnera i "Casablanca" Krzysztofa Kokota. Zagrało w nim niemal 20 osób, dzieci i młodzieży z tej wiejskiej parafii. - Mówi się, że na wioskach nie ma dzieci i młodzieży. A tutaj widać coś zupełnie innego - mówi Zofia, parafianka.

Wśród zaangażowanych w spektakl były Natalia Cieszkowska, uczennica VIII klasy szkoły podstawowej w Rudzie Malenieckiej, i jej rok młodsza koleżanka Zuzanna Turalska. - Wcześniej patrzyłyśmy na spektakle, w których grali nasi starsi koleżanki i koledzy. Też tak chciałyśmy i marzenie się spełniło. Było dużo pracy i to od trzech miesięcy, ale teraz jest satysfakcja. My tutaj w parafii praktycznie wszyscy się znamy. Gratulują nam nie tylko osoby z naszych rodzin, ale także inni ludzie. To bardzo miłe. A w szkole, wiedząc, że gramy w teatrze parafialnym, jesteśmy częściej angażowane w akademie czy inne występy - mówią dziewczęta.

Ks. Tomasz, zanim został proboszczem w Lipie, pracując z młodzieżą, organizował zespoły teatralne w Pionkach, Drzewicy, Skarżysku-Kamiennej i w Radomiu. W Lipie, przygotowując kolejne przedstawienia, zaangażował około siedemdziesiąt aktorów, dzieci i młodzieży. Dzięki jego staraniu na placu obok kościoła powstała teatralna scena na świeżym powietrzu i to tutaj odbywają się kolejne spektakle.

Tak o tym przed spektaklem mówiła Natalia: - Był wrzesień 2014 roku. Wówczas, jeszcze na innej, bo metalowej, ale od razu wybudowanej scenie grupa teatralna Zespołu Szkół Samochodowych z Radomia pod kierunkiem ks. Tomasza Waśkiewicza, swego już byłego katechety, a zarazem nowego proboszcza naszej parafii, przedstawiła słynny spektakl telewizyjny pt. "Porozmawiajmy o życiu i śmierci". W następnym roku, zachęceni taką formą działania, już tutejsi młodzi ludzie zaprezentowali się w pełnej humoru i mądrości życiowej komedii "Lepsza połowa", autorstwa Michała Ziółka z Radomia.  A potem byliśmy świadkami wzruszającego "Gościa oczekiwanego" oraz w następnym roku nostalgicznego "Małego księcia". Szliśmy za ciosem i dlatego ekspresyjne i szalenie zabawne przedstawienie "Igraszki z diabłem" sprawiły, że nikt nie żałował straconego tutaj czasu. Kolejne plany się nie ziściły, bo swój scenariusz napisała zaraza. Prezentowana dziś sztuka pt. "Między pokoleniami" w reżyserii ks. Tomasza Waśkiewicza łączy dwa scenariusze: "Poloneza", Jacka Gertnera, autora między innymi scenariuszy do "Klanu" i "Daleko od noszy", oraz "Casablanki", Krzysztofa Kokota. Oczywiście mamy zgodę obydwu panów na ten projekt teatralny, a wymienionym wybitnym scenarzystom serdecznie dziękujemy i ich pozdrawiamy. Szanowni Państwo! Nie tylko wytrawny widz dostrzeże na tej scenie dwubiegunowość akcji podczas toczących się scen z życia wziętych. Marzenia seniorów łączyć się będą bowiem z żądzą pieniądza u współczesnej rodziny. Jesteśmy przekonani, że każdy sam wyciągnie wnioski z tego przedstawienia. Namawiamy gorąco do aktywnego udziału, choćby w tym, do czego będą nas zachęcać wnoszone na kartonach komunikaty, a przede wszystkim do uczestnictwa w przedostatniej scenie, w której będziemy zaproszeni do tańca, jakże symbolicznego, do poloneza.

Na premierze w Lipie obecny był bp Marek Solarczyk, który spektakl Teatru pod Lipami objął honorowym patronatem.

Zespołowi teatralnemu za występ dziękuje bp Marek Solarczyk. Z prawej ks. Tomasz Waśkiewicz.   Zespołowi teatralnemu za występ dziękuje bp Marek Solarczyk. Z prawej ks. Tomasz Waśkiewicz.
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość