Męski Różaniec z Rycerzami Kolumba

Krystyna Piotrowska Krystyna Piotrowska

publikacja 03.04.2022 23:37

W kościele ojców bernardynów pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Radomiu podczas Mszy św. mężczyźni modlili się w intencji pokoju w Ukrainie.

Modlitwę poprowadził ks. Wiesław Lenartowicz. Obok stoi  o. Jonathan Kalisch. Modlitwę poprowadził ks. Wiesław Lenartowicz. Obok stoi o. Jonathan Kalisch.
Krystyna Piotrowska /Foto Gość

Przybyłych do świątyni powitał o. Czesław Gniecki OFM, gwardian klasztoru. Przypomniał, że zespół klasztorny ojców bernardynów od 19 marca decyzją prezydenta RP Andrzeja Dudy został wpisany na listę pomników historii. - Witam więc w miejscu, które od setek lat jest duchową przystanią dla mieszkańców Radomia i ziemi radomskiej. Jest miejscem, które w najtrudniejszych momentach historii naszej ojczyzny było także ostoją wiary i patriotyzmu. Najważniejszym jednak skarbem, z którego dzisiaj możemy korzystać, jest naniesiona na to miejsce wiara i modlitwa całych pokoleń modlących się tutaj wiernych. Wasza dzisiejsza obecność i modlitwa w tych gotyckich murach jest ubogaceniem tego skarbu i kontynuacją duchowej sztafety, która nieprzerwanie trwa tutaj od końca XV wieku - powiedział gwardian.

Eucharystię w intencji pokoju w Ukrainie, opamiętanie agresorów i łaskę pokuty dla wszystkich narodów, sprawował ks. kan. Wiesław Lenartowicz, proboszcz parafii pw. MB Częstochowskiej w Radomiu, kapelan Rycerzy Kolumba ds. programowych w Polsce i Rady 14004.

W homilii ks. Lenartowicz przypomniał, co działo się 17 lat temu. W kościołach trwały adoracje, ludzie przynosili świece, trwali na modlitwie. Płakali w wigilię Święta Miłosierdzia, gdy o godz. 21.37 Jan Paweł II odszedł do Domu Ojca. Wtedy świat się zatrzymał. - Wszyscy powiedzieli, że już nic nie będzie tak samo. Ludzie stali się inni. Dzisiaj ludzie o tym zapomnieli. W tych kłótniach, waśniach musimy pamiętać o tym, co działo się 17 lat temu, że wtedy potrafiliśmy wznieść się ponad wszystko. Nawet najbardziej zaciekli wrogowie papieża przynajmniej zamilkli wobec jego wielkości. I ludzie rzeczywiście padali sobie w ramiona i nie wypominali zła, grzechów czy błędów, ale czuli się braćmi. Dobrze by było sobie to przypomnieć dzisiaj, kiedy musimy poczuć się braćmi, nie tylko między sobą, ale także z innymi narodami. Kiedy wszyscy musimy poczuć się zwarci z ludźmi, którzy są w potrzebie, niezależnie od ich narodowości. Diabeł nie jest w stanie znieść tego dobra, które rodzi się Polsce i te wszystkie ataki, konflikty, wszystkie nagonki, które słyszymy wobec uchodźców, traktujmy jako fake newsy, nie powtarzajmy tego, nie podsycajmy nienawiści. Budujmy dobro - apelował kapłan.

Po Mszy św. słowo do zebranych powiedział gość spotkania dominikanin o. Jonathan Kalisch, dyrektor ds. Kapelanów i Rozwoju Duchowego w Radzie Najwyższej Rycerzy Kolumba. Przybył z USA, z Connecticut, z głównej siedziby Rycerzy Kolumba w New Haven. Prelegent przypomniał postaci bł. ks. McGivneya, bł. ks. Jerzego Popiełuszki i św. Jana Pawła II. Wszystkich łączyła solidarność z pokrzywdzonymi i niesienie pomocy potrzebującym, a szczególnie kobietom, matkom z dziećmi.

- Powinniśmy żyć w prawdzie oraz przebaczać naszym oprawcom. 17 lat temu św. Jan Paweł II odszedł do domu Ojca. Myślę sobie, jak dumny może on być dzisiaj z Polski. Z tego, że Rycerze Kolumba, ale także inni ludzie w Polsce, otworzyli swoje domy, serca, robili i w dalszym ciągu robią takie rzeczy dla ludzi z Ukrainy. To dowodzi tego, że solidarność nie umarła - mówił o. Jonathan. Zachęcał do modlitwy na różańcu, która daje siłę do pokonywania codziennych trudności i przybliża do Pana Jezusa. Różaniec przypomina nam też o naszej tożsamości.

- Kiedy spotkamy uchodźców na ulicach Radomia i ofiarujemy im pomoc, to spotykamy Jezusa Chrystusa, który obok nas przechodzi. Wy w Polsce jesteście wyjątkowo uprzywilejowani. Przyjęliście obecnie ponad 2 mln uchodźców. A więc tyle momentów, kiedy możemy spotkać Jezusa Chrystusa. Widzimy Go w kobietach i dzieciach, które musiały zostawić swoich mężów, rozdzielić się z rodzinami i przybyć tutaj. A więc kiedy myślimy o założycielu Rycerzy Kolumba bł. ks. McGivneyu, kiedy pomagał kobietom i dzieciom, to teraz ta wizja spełnia się. Też pomagamy kobietom i dzieciom, które zostały oddzielone od swoich mężów i ojców. Proszę, żyjcie według misji i wizji bł. ks. McGivneya - apelował.

Ze świątyni mężczyźni przeszli procesyjnie pod figurę Matki Bożej Niepokalanej. Tu wspólnie odmówili Różaniec. Modlitwę prowadził ks. Lenartowicz.

Rycerze Kolumba z Rady 14004 na Męski Różaniec w Radomiu zaprosili już po raz 29.

Rycerze Kolumba są międzynarodową organizacją katolickich mężczyzn. Działają w kilkunastu państwach świata i gromadzą w swoich szeregach prawie 2 miliony członków. Zasadami Rycerzy Kolumba są: miłosierdzie, jedność, braterstwo i patriotyzm. Organizację założył ks. Michael McGivney, który w 1882 roku w New Haven w Stanach Zjednoczonych zgromadził grupę mężczyzn, pragnących wzajemnie się wspierać i formować w wierze katolickiej. W 2008 roku Benedykt XVI zatwierdził dekret o heroiczności cnót ks. McGivneya, a jego beatyfikacja miała miejsce 31 października 2020 roku.