10. rocznica śmierci bp. Stefana Siczka

Marta Deka Marta Deka

publikacja 30.07.2022 11:05

Biskup Siczek zmarł w zaciszu swojego mieszkania w Wyższym Seminarium Duchownym w Radomiu 31 lipca 2012 r. w 52. roku kapłaństwa i 21. roku biskupstwa.

Biskup Siczek w 2011 roku podczas powakacyjnego dnia wspólnoty Ruchu Światło-Życie i Liturgicznej Służby Ołtarza. Biskup Siczek w 2011 roku podczas powakacyjnego dnia wspólnoty Ruchu Światło-Życie i Liturgicznej Służby Ołtarza.
Marta Deka /Foto Gość

W niedzielę, 31 lipca br., przypada 10. rocznica śmierci bp. Stefana Siczka. Mszy św. w radomskiej katedrze o 12.30 w intencji zmarłego biskupa będzie przewodniczył bp. Marek Solarczyk. Eucharystia będzie transmitowana przez Radio Plus Radom.

Również w niedzielę w kościele pw. Opieki św. Józefa w Jedlni-Letnisku na Mszy św. o 10.00, której przewodniczył będzie bp Piotr Turzyński, zostanie odsłonięta tablica upamiętniająca zmarłego biskupa pomocniczego diecezji radomskiej. Ulica Zachodnia w Jedlni-Letnisku zmieni nazwę na Biskupa Stefana Siczka. Biskup Siczek w grudniu 2011 roku został Honorowym Obywatelem Jedlni-Letniska.

Stefan Siczek urodził się 20 września 1937 roku w Siczkach. Myśl o kapłaństwie pojawiła się jeszcze w szkole podstawowej. Jedną z osób, które miały wpływ na obranie takiej drogi życiowej był ks. Józef Gałan, który potrafił rozbudzić w młodych ludziach myśl o kapłaństwie.

Po ukończeniu szkoły podstawowej Stefan Siczek rozpoczął naukę w Niższym Seminarium Duchownym Księży Misjonarzy w Krakowie. Uczył się tam tylko rok, bo władze komunistyczne przywłaszczyły sobie budynek szkoły. Potem uczył się w Państwowym Liceum Ogólnokształcącym im. Tytusa Chałubińskiego w Radomiu. Po maturze złożył dokumenty do Wyższego Seminarium Duchownego w Sandomierzu.

Święcenia kapłańskie otrzymał w katedrze sandomierskiej 27 maja 1961 roku z rąk bp. Jana Kantego Lorka. "To był finał, którego pragnąłem. Święcenia kapłańskie były uwieńczeniem tego, do czego się przygotowywałem. Mogę powiedzieć, że Pan Bóg dał mi takie jasne rozeznanie, iż nie miałem wątpliwości, że powołanie kapłańskie to moja droga" - mówił w rozmowie z naszym tygodnikiem w 2011 roku bp Siczek.

Po święceniach ks. Siczek pracował w sandomierskiej parafii św. Pawła. Biskup Piotr Gołębiowski skierował go na studia prawnicze do Rzymu. Władze państwowe nie wydały mu paszportu. Wobec tego ks. Siczek rozpoczął w 1963 r. studia na Wydziale Prawa Kanonicznego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, które zakończył doktoratem. Był wikariuszem w parafiach Sucha koło Pionek i w Ćmielowie. W 1972 roku bp Gołębiowski mianował go ojcem duchownym WSD w Sandomierzu. Po czternastu latach poprosił o zwolnienie go z tej funkcji. Został kapelanem domu generalnego Zgromadzenia Sióstr Służek NMP Niepokalanej w Mariówce.

W 1992 roku Jan Paweł II powołał ks. Siczka na biskupa pomocniczego nowo utworzonej diecezji radomskiej. Jego zawołaniem stały się słowa: "Vivere Evangelio" - "Żyć Ewangelią".

Dwa razy bp Stefan pełnił funkcję administratora naszej diecezji. Raz po tragicznej śmierci bp. Jana Chrapka, a drugi - gdy bp Zygmunt Zimowski został odwołany do Rzymu.

Odszedł nagle. Przed południem 31 lipca 2012 r. czekała na niego młodzież oazowa, która w skarżyskiej Ostrej Bramie przeżywała dzień wspólnoty na zakończenie wakacyjnych rekolekcji. Biskup Stefan nie dojechał. Zamiast radosnego spotkania, była modlitwa za zmarłego pasterza.

Biskup Siczek został pochowany w grobowcu biskupów radomskich na cmentarzu przy ul. Limanowskiego w Radomiu.


Więcej w wydaniu papierowym "Gościa Radomskiego AVE", nr 30 na 31 lipca.